Badania przeprowadzono w 2017 roku. Z blisko 40 tysięcy radnych w całym kraju wykształcenie wyższe ma ponad 15 tysięcy osób co stanowi 38 %. Wyjątek stanowi piątka miast: Podkowa Leśna, Sopot, Przemyśl, Poznań i Koszalin. Wszyscy radni w tych miejscowościach mają wykształcenie wyższe.
W większości gmin w Polsce połowa składu rady nie ma dyplomu szkoły wyższej. W 35 samorządach nikt z 15-osobowej rady gminy (lub niepełnej 14-osobowej) nie legitymuje się wykształceniem wyższym. W 106 gminach studia ukończyła tylko jedna osoba wchodząca w skład tamtejszej rady. Niemal we wszystkich przypadkach są to rady gmin wiejskich.
Jak na tym tle wypada Kruszwica? Wykształcenie wyższe na 15 radnych posiada 10 samorządowców co stanowi (67 procent).
Dla porównania w Inowrocławiu wyższe wykształcenie ma 23 radnych (78%), w Janikowie i Pakości po 5 z 15 (33 procent), w Rojewie 2 z 15 (13 procent), w Dąbrowie Biskupiej 3 z 15 (20 procent), w Złotnikach Kujawskich 6 z 15 (40 procent).
REKLAMA
0
0
0
0
0
0
6920:13, 15.07.2018
I co z tego czy wyższe czy niższe?
liczy się jak taki człowiek działa a nie jak wysoko zaszedł- "znam" taką jedną posłankę, która się mieni profesorstwem choć wcale go nie ma a zachowaniem i kulturą może co najwyżej żuli i lumpów reprezentować a nie gminę a ona reprezentuje najwyższy majestat RP!
Dyplom Uczelni nie czyni z kogoś lepszego a poza tym rada powinna reprezentować cały przekrój społeczeństwa. 20:13, 15.07.2018
0 0
Mówisz o Krysi P? 21:06, 15.07.2018
3 0
To chyba jest najwłaściwszy przykład wysoko wyszkolonego pustaka 08:03, 16.07.2018
0 3
Od razu widać że nie masz wyższego.
Jest to o tyle istotne że radni powinni być fachowcami w konkretnej dziedzinie, ekonomii, prawie czy innych zawodach. To pomaga podejmować właściwe decyzje, zarządzać budżetem czy rozumieć ustawy. Rządzenie to wiedza i doświadczenie a nie czyjeś "wydaje mi się" że robię dobrze. Taka jest różnica. Wiedza nabyta pozwala rozumieć pewne procesy tak inwestycyjne jak i ekonomiczne. Nigdy nie uwierzę że ktoś pokroju robotnika budowlanego mimo że ma dobre serce będzie dobrze rządził gminą i jej budżetem. Zrobi krzywdę sobie i gminie. To jest właśnie subtelna różnica czy radny jest wykształcony czy nie. Mądrość nie ma z tym nic wspólnego, ale wykształcenie już tak. 08:05, 16.07.2018
1 0
"Rządzenie to wiedza i doświadczenie" - Jak sama nazwa wskazuje, radny, czyli bardziej radzi aniżeli rządzi.
Poza tym między rządzeniem a zarządzaniem różnica jest kolosalna.
Zanim podasz się za wykształciucha, najpierw zweryfikuj, czy wypada Ci tak się przedstawiać. 12:31, 16.07.2018
0 0
Do @wykształciuch
Że nie mam wyższego to tylko jedyne co z sensem napisałeś, budowlańcem też nie jestem,ale zapewniam cię "wykształciuchu" że w niejednej dziedzinie pokazałby ci że masz wiele braków- by być radnym również, ale nie martw się.
Od wielu kadencji co najmniej połowa radnych służy tylko i wyłącznie do klepnięcia uchwały bądź puszczenia jej "na drzewo" są odporni na wiedzę i racjonalne sprawowanie swojej funkcji- po prostu zagłosować, wziąć dietę i poczuć dumę ze spełnionego obowiązku.
Ps. i nie piszę tu że to tylko tyczy naszych radnych, mało tego- popatrz na sejm, pomyśl ilu widzisz posłów "od rządzenia"? z całych 460-ciu na upartego w dwa autobusy nie byłoby czym zapełnić. 13:45, 16.07.2018