Zamknij

Udostępnijźródło: https://www.facebook.com/psiglos/

Kama staruszka, trafiła do nas w stanie skrajnego wyczerania zimą, bała sie człowieka, kojarzył się tylko ze złem, chowała głowe w budzie. Staruszka, która każdy dzień celebruje, bo ma jedzenie, bo chodzi wolno, bo człowiek głaszcze . Typowy pies, który żył całe życie na łańcuchy.Ma raka, kolejna operacja nie wchodzi w rachubę, serce nie wytrzyma pomimo leków, za stara , za słaba, ale żyje, codziennie się z nią, żegnamy i witamy.Ma mnóstwo juz zachowań które wskazują na podłoże neurologiczne, je tylko jedna strona kufy. Czasami robi pod siebie, bo nie kontroluje, bo nie czuje. Codziennie nas wita, kuśtykając na swoich słabych nogach, ma wolę życia i dopóki możemy jej pomagać, to ma prawo żyć. Ty też możesz, Staruszki zbierają na leki, od tego zależy ich życie, nie bądź obojętny. https://www.ratujemyzwierzaki.pl/babcie


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz