- Autobusy jadące do Inowrocławia jeżdżą przez Lipową i tam też jest przystanek. W drodze powrotnej natomiast możemy wysiąść przy Drodze Młyńskiej lub dopiero na Starym Rynku. To totalny absurd. Rynek jest dość daleko, a do Drogi Młyńskiej pieszo nie dojdziemy nie łamiąc przepisów - skarżył się mieszkaniec. Problem opisał także portal kruszwica.tk.
Okazuje się, że na przystanku przy ulicy Niepodległości pojawiła się informacja na ten temat. Zatrzymywanie się w tym miejscu nie jest możliwe. Sprawcą zakazu ma być GDDKiA. Zakaz nie obowiązuje autobusów jadących w kierunku Torunia, które w tym miejscu się zatrzymują. Co ciekawe na przystanku wciąż można przeczytać informację, że zostały one skierowane na Lipową.
- Ze względu na brak zezwolenia od Zarządu Dróg Krajowych na korzystanie z przystanku z dniem 11 czerwca wszystkie autobusy w kierunku Inowrocławia zatrzymują się przy ulicy Lipowej. Bez zmian pozostają kursy do Torunia - czytamy na niepodpisanej kartce wywieszonej na przystanku.
O komentarz zwróciliśmy się do Nadgoplańskiej Komunikacji Autobusowej. Z firmą nie udało się nam na razie skontaktować. Z tym samym pytaniem skierowaliśmy się do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
- Prosimy o cierpliwość. Dziś właśnie, miejsce to odwiedzili nasi pracownicy. ,Wkrótce poznamy szczegóły wizyty oraz dalsze decyzje w tej sprawie - informuje Tomasz Okoński z GDDKiA.
Do tematu będziemy powracać.
Piniasty18:45, 21.06.2018
1 0
Ogólnie to komunikacja autobusowa bardzo ograniczyła relację z Inowrocławiem... może to jest czas dla konkurencji ? 18:45, 21.06.2018