Zamknij

List do redakcji: Czy Kruszwica ma problem ze znikaniem?

14:56, 10.09.2018 List do redakcji. Dane autora do wiadomości redakcji Aktualizacja: 17:06, 10.09.2018
Skomentuj

List do naszej redakcji nadesłał jeden z mieszkańców, czytelników naszej strony internetowej. Zaprosił pozostałych użytkowników do dyskusji, której tematem jest pytanie: Czy w Kruszwicy wszystko znika? Dane autora listu zostały zachowane do wiadomości redakcji.

Dzień dobry.

W tym nieco żartobliwym liście chciałbym zastanowić się wspólnie z czytelnikami, czy w tym co mówią niektórzy mieszkańcy, jest coś na rzeczy, że w Kruszwicy ciągle coś znika.

Przebywając po dłuższej nieobecności w naszym stołecznym mieście, zatrzymał mnie na ulicy pewien starszy, zdenerwowany mieszkaniec, popularnie zwanym panem Edziem.

- Panie, dobrze, że pana widzę!

Spiesząc się jak zwykle, aby sprawę jak najszybciej załatwić zapytałem trochę obcesowo,  o co chodzi.

- Czy nie widzi Pan, co się w Kruszwicy dzieje?

Trochę zdziwiony tą zagadkową mową, bo byłem umówiony na konkretną godzinę, mówię: "Nic nie widzę".

- Proszę Pana w Kruszwicy ciągle coś znika, chyba jakieś fatum na to miasto padło - powiada p. Edziu.                                                                         

Obejrzałem się niepewnie, odnowiona Mysia Wieża jest, wzgórze zamkowe z murami jak było tak jest, Kolegiata z pięknym podświetleniem jest, rynek jest, astrobaza jest. Mówię więc do pana Edzia: - Czy Pan trochę nie przesadza? Wydaje się, że wszystko jest na swoim miejscu.

On się trochę zaperzył i pyta: - A gdzie jest placówka Polskiej Akademii Nauk, wie pan jak ona nasze miasteczko nobilitowała. Nawet od czasu, do czasu można było spotkać prof. Dzieduszyckiego, tyle lat on tu pracował. Bardzo porządny i zacny człowiek z zasłużonego kresowego rodu. Niewiele takich miasteczek mogło się poszczycić taką placówką. A teraz co, placówki nie ma i profesora nie ma!

Ja mu na to: - E, e.......tam p. Edziu kto by się tam w dzisiejszych czasach grzebał w tych starociach, teraz to trzeba iść z duchem postępu a poza tym likwidacja placówki to tylko incydentalny przypadek.           

Pan Edziu:  - Tak, tak incydentalny przypadek, a gdzie muszla koncertowa na półwyspie Rzępowskim, była i nie ma. Stara była, ale zabytkowa toć to niemy świadek wielu ważnych wydarzeń naszego miasta. Stała naprzeciwko „ Letniskowej” którą z takim sentymentem wspomina wielu kruszwiczan. Gdy ją rozbierali poszedłem do najważniejszego urzędu w mieście. Nie powiem kulturalnie mnie przyjęli i wie pan, co mi powiedzieli? Jak pan tak lubi słuchać śpiewu i muzyki to niech pan pójdzie na półwysep i tam sobie słucha śpiewu ptaszków, a wieczorem to nawet słowiki tam śpiewają.               

Niezrażony moim zdziwieniem, starszy pan dalej peroruje: - Był w Kruszwicy wielki problem obwodnicy, nawet poprzedni burmistrz z tego powodu stracił stanowisko. Pan powinien sobie zdawać sprawę, te TIR-y to całą duszę z tego miasta wytrzęsą, nie mówiąc o chałupach.  

- Widzi pan, p. Edziu jak szybko i sprawnie obecne władze problem rozwiązały, nie tak jak poprzednik. Jak się o problemie nie mówi to go nie ma. Najwyżej przed wyborami się pojawi bo przecież coś trzeba ludziom obiecać, aby wygrać następne wybory i było o co wcześniej kopie kruszyć. A dwaj prominentni przedstawiciele władzy wojewódzkiej muszą teraz myśleć o całym województwie, a nie tylko o Kruszwicy - odpowiedziałem.

- Coś mi się zdaje, że oni coś trochę zbyt długo myślą. Jak ja poszedłem do pewnego ważnego urzędu w naszej gminie to nie wiem co im się wszystkim stało, bo nawet na korytarzu wszyscy powtarzają jak mantrę - co się da, to się sprzeda! I tak w czarnej dziurze potrzeb budżetowych znika majątek gminy, w ten sposób ostatnio zniknął hotelik sportowy,  ale problemów z jego brakiem nikt nie chce kupić. A jakie oni mają piękne plany sprzedaży na przyszłość - odparł nagle pan Edziu i  pyta mnie całkiem roztropnie, a co będzie jak oni tak wszystko sprzedadzą?                                 

Odpowiadam rzeczowo: - Panie Edziu nie zna pan kreatywnej wyobraźni obecnej władzy, jak ludzie zapytali ją, dlaczego na elewacji frontowej naszego liceum zostały namalowane okna zamiast wstawienia realnych. To uzyskali zaskakującą odpowiedź, że jak się popatrzy od frontu budynku szkoły to okna teraz po namalowaniu będą rozmieszczone symetrycznie, można dodać jeszcze do tego wyjaśnienia, że taki sposób rozwiązania problemu jest nawet tańszy niż w realu więc sama korzyść. To jak się tą twórczą metodę zastosuje do sprzedawanego majątku gminy, to gdy go braknie to można go sobie domalować p. Edziu, przy obecnych technikach komputerowych to żaden problem. Pozostaje tylko jeden szkopuł po ile go teraz wycenić?                                           

Pan Edziu spojrzał na mnie z niesmakiem, bo był starej daty i realnie patrzył na świat, więc mruknął pod nosem: “Ale kto to kupi...? Jeśli chodzi o mnie to nasuwa się tylko jeden wyraz..!

Zasmucony starszy pan zaczął mówić z rozrzewnieniem, nieco przyciszonym głosem.

- Wie pan był kiedyś wielki plan tzw. Centrum Sportów Wodnych i ni stąd ni z stamtąd on nagle zniknął. Ale on przecież był w internecie, na ulotkach wyborczych, sam na własne oczy go widziałem, miał tam być mini-aquapark, basen, zaplecze dla sportów wodnych itp. Jakie wspaniałe tam były wizualizacje, wielki pomysłodawca pokazywał na ekranie, jedna wirtualna kreska w lewo, druga w prawo, a wszyscy zgodnie bili brawo.  Wie pan, co się stało dalej? Albo plan nam ukradli, albo wziął się i poszedł sobie do sąsiedniego miasteczka jak nasze targowisko. A jeszcze coś nie coś zniknęło z naszego Centrum Kultury, podobno to było nawet całkiem realne - dodał ze smutkiem.           

Przysłuchując się wywodom starszego pana myślę sobie, że jednak jest coś na rzeczy z tym znikaniem w Kruszwicy. Choćby w ciągu ostatnich lat gwałtownie zaczęły znikać środki unijne. Trochę tego jeszcze jest, ale gdzie im do tych milionów pozyskanych przez inną władzę.         

Albo weźmy hasło „Kocham Kruszwicę” wisiało wysoko na kamienicy w Rynku. Wszyscy mieszkańcy gdy przechodzili przez Rynek byli z niego dumni Ale rok po roku hasło jakby szarzało, traciło na kolorze i znaczeniu, aż w końcu znikło

Ktoś przechodząc przez Rynek ten fakt sentencjonalnie skwitował: „ Wiadomo przecież od dawna, że miłość nie zawsze trwa wiecznie”.                     

Można by jeszcze wiele wskazywać znikających spraw, problemów i ludzi w naszym mieście, a może rozejrzyjcie się państwo uważnie po swoim otoczeniu i podzielicie się swoimi uwagami, czy jest w Kruszwicy problem ze znikaniem?      

List ten napisałem z prośbą do redakcji o zachowanie anonimowości z uwagi  na wykonaną na terenie gminy pracę.

Z góry dziękuje jeśli uda się go opublikować.

Przesyłam pozdrowienia

(List do redakcji. Dane autora do wiadomości redakcji)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(26)

PiotrekPiotrek

8 11

Myślę, że autor listu pogubił się i to mocno. Ten list jest tendencyjny szkoda, że jego autor nie wspomniał o tym wszystkim co zostało zrobione w ostatnich latach. Np. plac zabaw na zagoplu albo boisko wielofunkcyjne. Z kładka pod mostem faktycznie trochę niewypał i ten niekończący się problem z rondem ale przecież to się wszystko poukłada i będzie dobrze. Nie ma co się spinać. Burmistrz i obecna rada dobrze pracowała. Nasze możliwości są jednak coraz mniejsze i ciężkie czasy idą, wiedzą o tym inne miasta. 15:06, 10.09.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

MateuszMateusz

4 1

Plac zabaw na zagoplu bez jakiego kolwiek oświetlenia, dzieciaki i młodzież grająca tam np. w tenisa stołowego musi włączać latarki w telefonach żeby co kolejek widać było.wiec jak coś robią niech robią to na 100% nie za 70% i się tym chwalą 15:46, 10.09.2018


Kruszwiczak Kruszwiczak

1 2

W Kruszwicy dzieje się wiele dobrych rzeczy ale no tak to jest jak zamiast patrzeć na to co dobrze widzimy tylko to co złe, obecna władza nie jest idealna ale realnie patrząc robią więcej dobrego niż złego 15:49, 10.09.2018


daleko od domudaleko od domu

3 1

Lepiej usuwać historie miasta i pozbywać sie turystów, bo przecież placów zabaw nie będą podziwiać.
Komentarz powyżej pisała zapewne osoba, która grzeje stanowisko w urzędzie :/ 16:34, 10.09.2018


reo

JajakobyłyJajakobyły

8 1

"Ocecna rada też dobrze pracowała" - tak dobrze pracowała że co niektórzy nawet będąc na zwolnieniu lekarskim pobierali diety tak mocno się angażowali społecznie. 15:29, 10.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TermometrTermometr

3 4

Stagnacja i tyle. 15:54, 10.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Amen(t)Amen(t)

7 8

Już dawno nie czytałem tak męczącego tekstu ,ale jakoś przebrnąłem,przebrnąłem i temat jest tak pasjonujący że już ziewam gdy piszę te słowa więc nie będę się dalej rozpisywał. 16:27, 10.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

13 2

Największą porażką tego miasta i tej gminy jest zniknięcie (emigracja zarobkowa, nie zawsze związana z wyprowadzką) wartościowych ludzi. Nie było tu dla nich ofert, bo ważniejsze od kompetencji są układy towarzyskie i rodzinne. 20:21, 10.09.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

emigrantemigrant

7 1

100% prawda. Bez przemysłu nie ma miejsc pracy. Nie ma ludzi, nie ma kasy w kasie miasta. Turystyka? Ze wieża? Dziś ludzie szukają czegoś więcej niż kilku drewnianych schodów do góry i pięknego widoku, szukają zaplecza turystycznego, imprez. Nie ma. Miasto emerytów pamiętających lepsze czasy... 20:36, 10.09.2018


DokładnyDokładny

1 0

Seksualnie też wywalczano sobie miejsce. 20:29, 10.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KruszwiczaninKruszwiczanin

6 9

A z ciekawości. Skoro tak krytykujecie ciągle obecna władze która jakby nie patrzeć ZAJMUJE SIĘ BIEŻĄCYMI PROBLEMAMI a myślę że to najważniejsze to co oferuje pani dybicz po za tym ze ciągle podkreśla ze jest kobietą? 20:36, 10.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

AntykruszwiczaninAntykruszwiczanin

6 6

Dybicz swój program przedstawi. A Twój burmistrz niech w końcu zacznie spełniać obietnice bo zostało 38 dni. 20:45, 10.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WodnikWodnik

6 3

Zakłada, że wybudowanie pływalni kosztowałoby około 6 milionów złotych. - Z pierwszych analiz wynika, że są duże szanse na zbudowanie takiego obiektu w Kruszwicy z wykorzystaniem środków unijnych z nowego okresu programowania. Myślę, że powinna to być jedna z kluczowych inwestycji w przyszłej kadencji naszego samorządu - wyznaje. - Czy nie obawia się pan, że zapowiedzi te zostaną odebrane jako kiełbasa wyborcza? - pytamy burmistrza. - Nawet jeśli ktoś potraktuje to jako kiełbasę wyborczą, to byłbym szczęśliwy, gdyby była ona do zjedzenia, była smaczna i służyła ludziom. Szukanie rozwiązania trwa... 21:08, 10.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NiebieskiNiebieski

5 2

Wielka Polityka dotyka nasze małe miasteczko - wielka szkoda : (
Proszę zająć się tematem "młodzieży" niszczącej lampy nad jeziorem !
Co do powracającego tematu - jedyna opcja by powstała pływalnia sportowa (niestety ale nie basen do zabaw) - to stworzenie Ośrodka Sportowego na wzór COS. W tedy pod jednym szyldem - boisko piłkarskie, tor regatowy, bieżnia, hala sportowa i zaplecze noclegowe (które obecnie jest słabe). Jeśli chodzi o kandydata na burmistrza - ktokolwiek by to nie był niech dołoży cegiełkę dla dobra ogółu - tylko niech to nie będą same dożynki : P 21:21, 10.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Swój Swój

3 2

Dla mnie w tych wyborach nie ma żadnego dobrego kandydata na burmistrza. Obojętnie kto wygra wybory, Witczak czy Dybicz, będzie to samo 22:14, 10.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rolnik indywidalnyrolnik indywidalny

5 1

A potrzebny Wam basen w Kruszwicy, jak dziura w moście w Kobylnikach.Obwodnica to jest priorytet.To jest skandal,żeby nie można było włączyć się do ruchu jadąc od strony Łagiewnik. No i te tiry jadące przez całą dobę przez rynek i środek miasta. OBWODNICA jest potrzebna ,a nie jakiś zasmarkany basen. 22:42, 10.09.2018

Odpowiedzi:4
Odpowiedz

123.123.

0 0

Rolniku- obwodnica to sprawa GDDKiA a nie burmistrza,choć zabiegać o nią może,ale nic więcej 00:01, 11.09.2018


Bob BudowniczyBob Budowniczy

1 0

Nie będzie obwodnicy nawet jak by wybory w Kcy wygrał kot prezesa kolego... Nie ma na to najmniejszych szans, kandydaci doskonale o tym wiedzą. Mówienie że będzie jest zwykłym kłamstwem, laniem pomyj, robieniem ludzi w ... 00:17, 11.09.2018


RolnickRolnick

0 0

Rolniku indywidualny, jak myślisz którędy pojedzie obwodnica jeżeli w ogóle miałaby powstać? Odpowiem - zaprojektują ją na twoich polach (jeżeli je posiadasz). Biedni ludzie, którzy teraz kupują tanie działki w polach i budują domy. Za kilka, kilkadziesiąt lat będą wysiedlani żeby oddać grunt pod obwodnicę. To nieuchronne. 07:53, 11.09.2018


rolnik endywidualnyrolnik endywidualny

3 0

Teraz jest najlepszy czas na walkę o obwodnicę.Wojewoda z Kruszwicy,marszałek z Kruszwicy,starosta z Łagiewnik,burmistrza lekko pogonić do roboty, a my mieszkańcy powinniśmy 2 razy w tygodniu blokować drogę na przejściu dla pieszych.I w powyższym składzie 1 raz na dwa tygodnie wyjazd do Warszawy do znajomych wojewody czyli do premiera, ministra, wiceministra i wszystkich świętych.Faktem jest,że poprzedni burmistrz, chytrus jeden, nie wykupił przesmyku z zagopla na rympy i spartolił jedną koncepcję obwodnicy.Żałował grosza chłopu na wykup kawałka działki.Tak się działa i to jest realne,a nie biadolenie,że co ja mogę,że my nic nie możemy, bo jak nie my,to kto? 12:16, 11.09.2018


IntactusIntactus

1 0

Przeczytałem ów list, napisany-myślę- podświadomie i ciut literacko, włączając w jego treść fikcyjną postać, aczkolwiek dający do myślenia głównie obecnej władzy, Niby delikatnie, z lekkim przymrużeniem oka, jednak wbijając tę przysłowiową "szpilę". Nie powiem, że w niektórych kwestiach bardzo trafnie, jednak -moim zdaniem- nie we wszystkich. Dużo by można napisać o tym, co w Kruszwicy jest potrzebne i wg mnie każdy z mieszkańców miałby swoje potrzeby i inne zdanie. Szkoda, że nie ma w tradycji kruszwickiego magistratu cyklicznych spotkań burmistrza z mieszkańcami, takich z prawdziwego zdarzenia, by każdy mógł wyrazić swoją opinię twarzą w twarz z obecną władzą. Ciekaw jestem, czy dojdzie do debaty wyborczej kandydatów na burmistrza, za chwilę będziemy zapewne bombardowani ulotkami wyborczymi pięknie prezentujących się kandydatów, bo liftingu photoshopowym, tudzież obietnicami przezń składanymi. Mnie się marzy, aby każdy z kandydatów, który powtórnie zdecyduje się startować w wyborach, wziął do ręki swoje ulotki lub program sprzed 4. lat i rozliczył się z tego, co zrobił a czego nie dokonał. Może to naiwne z mojej strony, ale tak powinno to się odbyć. W każdym razie zapowiada się nie tylko polska złota jesień a jesień diamentowych obietnic, nie zawsze dobrze oszlifowanych... 07:50, 11.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Paul KirschPaul Kirsch

5 0

Humorystycznie napisany paszkwil wyborczy. Nic więcej... 12:22, 11.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zibi333Zibi333

4 0

Wybory się zbliżają więc nagle rośnie troska o gminę . Gdzie byliście rok czy dwa temu . Most w Kobylnikach zamknięty jest już od dawna . Tiry z burakami jadą co roku i też cisza . Ponadto jak słyszę że gmina samodzielnie ma wybudować to śmiać mi się chce . Przecież mamy swojego wojewodę , a gdzie wsparcie dla projektu budowy obwodnicy ? Może za rok przed wyborami do parlamentu Pan wojewoda przypomni sobie o Kruszwicy ! 19:22, 11.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

2 0

Czy ktoś pamięta jeszcze sesje, na których PiS zwalczał burmistrza Gawrysiaka i wmawiał wszystkim, że jak dojdzie do władzy w Kruszwicy to wybuduje obwodnicę? Prym wiódł niejaki Bogdanowicz. Stanisław. 21:25, 11.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ANNAANNA

3 0

Mieszkam w Kruszwicy od dawna. Niestety muszę stwierdzić, że Kruszwica umiera. Parę śmiesznych, zaściankowych imprez nie zmieni tego faktu. Przykłady niedbalstwa i niekompetencji można długo wymieniać. Mieszkam na Zagoplu. Ulica Wspólna została przez rządzących zupełnie zapomniana. Przyślą tylko nakaz zapłaty podatku!!! Potem już nikt nie pamięta, że taka ulica istnieje. Nawierzchnia woła o pomstę do nieba!!!! Raz na jakiś czas przywiozą tłuczeń albo inne dziadostwo i na tym koniec. Proponuję włodarzom wyrzucić te śmieci przy budynku gminy lub koło swojego domu! Cały rok okoliczni mieszkańcy domów i bloków zmagają się z wszechobecnym kurzem... Nie można otwierać okien. Wdychamy to świństwo cały rok i na pewno nie jest to obojętne dla zdrowia. Może zamiast kolejnej bzdurnej imprezki pomyśleć o tym ? Oj nauczyciele, nauczyciele. Może władza jednak nie dla Was? 09:11, 12.09.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

UczeńUczeń

6 0

Nauczyciele do szkół ! Tam jest Wasze powołanie.Do zarządzania muszą być odpowiedni ludzie,którzy się na tym znają, a nie jakieś lelum polelum wybrane na kastingu wyborczym co cztery lata. Dosyć już nauczycieli i emerytów nauczycielskich we władzach, teraz czas na zmiany. 23:09, 12.09.2018


0%