- Morsowanie to przede wszystkim zdrowie, a poniższy widok się z nim nie kojarzy. Staraliśmy się uratować sytuację więc morsowanie odbyło się na "Tryszczyniu" - informował Kruszwicki Klub Morsów.
I choć dowodów na wyjątkową szkodliwość zielonej zawiesiny nie ma, woda nie wzbudza zaufania. Poniżej zdjęcia z tzw. dzikiej plaży.
0
0
0
0
0
0
XYZ 17:03, 17.11.2019
Może dzięki morsowaniu tryszczyn po zimie nie będzie wyglądał jak w zeszłym roku. Jeśli ktoś będzie tam regularnie zaglądał nie zrobi się tam niespodziewanie jedno wielkie śmietnisko. 17:03, 17.11.2019
John18:29, 17.11.2019
Z cukrowni ścieki lecą i zanieczyszczenia co roku są jak ruszy cukrownia 18:29, 17.11.2019
Tom19:15, 17.11.2019
Morsować w Tryszczyniu ! Bo Gopło wkrótce wyschnie hehe 19:15, 17.11.2019
XXX20:13, 17.11.2019
Naturalny kolor. Wody coraz mniej a woda coraz bardziej cuchnie. 20:13, 17.11.2019
zielona woda21:23, 17.11.2019
brak dowodów na to że woda w Gople jest zanieczyszczona? warto zapytać gdzie trzeba wtedy się okaże. 21:23, 17.11.2019
Dyrektor Parku śpi?23:47, 17.11.2019
Należy natychmiast zbadać wodę w Gople,jakie świństwo znowu mamy w jeziorze.Kopalnia pompuje bez przerwy te swoje ścieki do Gopła,kto to widział ,aby o tej porze woda miała jakieś zielone zawiesiny. A urzędnicy z Parku już śpią na zimę jak borsuki i jeże zamiast sprawę badać? 23:47, 17.11.2019
0 0
Komentarz typu "nie znam się, to się wypowiem". Przeczytaj jakikolwiek artykuł o Gople na tym portalu, to się dowiesz co kopalnia wpuszcza do Gopła, czemu poziom wody jest, jaki jest i co park robi w tej sprawie. A jak nie chce ci się czytac, to zadzwoń do parku albo do gminy i się zapytaj zamiast głupoty pisać. 09:49, 19.11.2019