- "Przyjmujemy ten medal z pokorą. Zabiła nas taktyka, bo nie zmieniliśmy długości doręcznej i było troszkę za ciężko od startu, zabrakło dynamiki przez wodę" - analizował po wyścigu szlakowy Michał Szpakowski. "Mistrzostwo świata to fajny wynik, ale pozostaje po nim pamięć. Teraz robimy wszystko, żeby jak najlepiej przygotować się do igrzysk olimpijskich" - dodał pochodzący z Kruszwicy Mikołaj Burda.
Łącznie podczas Mistrzostw Europy w Poznaniu, polscy wioślarze wywalczyli trzy medale. - Natan Węgrzycki-Szymczyk srebro, a czwórka bez sternika i czwórka podwójna kobiet - brąz. Brąz zdobyła także nasza osada parawioślarska w konkurencji PR2Mix2.
[ALERT]1602485825948[/ALERT]
[POGODA]1602485830186[/POGODA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz