Zamknij

Kruszwiczanin Artur Mikołajczewski wyjaśnia przyczyny swojej nieobecności. "Najgorsze już za mną"

21:16, 16.12.2018 RED Aktualizacja: 21:35, 16.12.2018
Skomentuj

 


Wioślarz Artur Mikołajczewski oficjalnie przedstawił co działo się z nim od początku 2018 roku. Kruszwiczanin został zawieszony w prawach zawodnika. Przyczyną tego, były niedozwolone środki w jego organizmie.

Sportowiec swoje oświadczenie udostępnił w przestrzeni internetowej. Wszystko zaczęło się po zwycięskich dla niego Mistrzostwach Świata na Ergometrze Wioślarskim w Alexandrii, w USA podczas rutynowej kontroli.

- W marcu 2018 roku zostałem powiadomiony przez Międzynarodową Federację Wioślarską (FISA), że wyniki badań próbki A wykazały obecność substancji zabronionej – 1,3-dimetylobutyloaminy(1,3-DMBA) – stymulantu z grupy S6 Listy WADA, zabronionego od 1 stycznia 2018 roku w trakcie zawodów, lecz dozwolonego poza zawodami. Sprawą zajął się Panel Dyscyplinarny Międzynarodowej Federacji Wioślarskiej (FISA). Zostałem zawieszony w prawach zawodnika do czasu wyjaśnienia sprawy. Groziła mi kara nawet do 4 lat wykluczenia - podaje sportowiec.

Podczas postępowała przed Panelem Dyscyplinarnym FISA Artur Mikołajczewski udowodnił, że 1,3-DMBA zostało wprowadzone do jego organizmu bez jego wiedzy i zgody przez zanieczyszczony suplement, zakupiony jeszsze w 2017 roku. Zdaniem Mikołajczewskiego producent suplementu nie ujawnił 1,3-DMBA na jego etykiecie maskując tą substancję pod zmienioną, wymyśloną nazwą nieujawnioną na Liście WADA. 

- Udowodniłem to przed Panelem przedstawiając konkretne badania naukowe. Suplementu używałem na treningach poprzedzających zawody, ostatni raz na dzień przed startem. Substancja została zatrzymana w organizmie do dnia startu co było skutkiem pozytywnego wyniku testu antydopingowego. Jedynym moim niedopatrzeniem, które mnie obciążało było to, że nie skonsultowałem suplementu z lekarzem, dlatego też, nie mogłem zostać całkowicie uniewinniony. Decyzją Panelu Dyscyplinarnego FISA zostałem wykluczony ze startów na okres 12 miesięcy - wyjaśnia wioślarz.

- Karę przyjmuję z pokorą i mam nadzieję że będzie ona przestrogą dla innych zawodników. Okres zawieszenia został mi zaliczony na poczet kary. Tym samym zaś, moja kara kończy się w marcu 2019 roku. Po tej dacie planuję oficjalnie wrócić do walki o miejsce w Kadrze Narodowej i wyjazd na kolejne Igrzyska Olimpijskie.Przepraszam wszystkich tych, których w jakiś sposób zawiodłem tą sprawą.Dziękuje wszystkim tym, którzy mnie wspierali i od początku wierzyli, że ta sprawa jest jednym wielkim nieporozumieniem. Wrócę silniejszy i mądrzejszy. Do zobaczenia - dodaje kruszwiczanin.

(RED)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

kruszwiczakikruszwiczaki

18 3

Nigdy nie przestaniemy w Ciebie wierzyć! 21:41, 16.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Jacek ZalesiakJacek Zalesiak

15 4

Panie Arturze, ludzka rzecz popełniać błędy. Ważne, że wyciągnął Pan wnioski. Życzę powrotu do Kadry. Niech ten który jest bez winy rzuci pierwszy karmieniem. Wszystkiego dobrego. 21:44, 16.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Agnieszka RRAgnieszka RR

11 3

Trzymam kciuki za kolejne sukcesy!!! 21:58, 16.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RadekRadek

8 17

Burak i nic więcej. 04:48, 17.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MaxMax

3 11

Bez suplementów to już nie można ,każdy na chemii co to za sportowcy. 11:18, 17.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Artur Artur

7 2

Wracaj i walcz Artur! Powodzenia! 19:52, 17.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%