Na szczęście w przeciwieństwie do drapieżców z "Rekinado" odkryte na Milne Bay rekiny nie biegają po lądzie, a jedynie powoli się czołgają, używając płetw do poruszania się po rafach koralowych w trakcie odpływu. Mogą też przez chwilę pełznąć po suchym lądzie, by migrować z jednego zbiornika wodnego do drugiego.
Informacja o tym odkryciu została opublikowana w czasopiśmie "Marine and Freshwater Research". Naukowcy uspokajają jednak scenarzystów i fantastów, że cywilizacja - mimo wszytko - jest bezpieczna. Na razie. "Niewielkie, spacerujące rekiny nie stanowią zagrożenia dla ludzi", orzekła w komunikacie prasowym badaczka z University of Queensland, Christine Dudgeon. "Zdolność chodzenia na płetwach daje im przewagę nad skorupiakami i mięczakami, które są głównymi ofiarami ich ataków", dodała. Ale zaznaczyła też, że jest więcej chodzących rekinów, które niebawem zostaną odkryte. (PAP Life)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz