Reklama

Wściekła Doda reaguje: Nie jestem skazana! Nie jestem karana!

Po decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie o odrzuceniu apelacji obrońcy Dody w sprawie znieważenia funkcjonariuszy, znana wokalistka w gwałtownym stylu zareagowała na doniesienia mediów w tej sprawie.

Po decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie o odrzuceniu apelacji obrońcy Dody w sprawie znieważenia funkcjonariuszy, znana wokalistka w gwałtownym stylu zareagowała na doniesienia mediów w tej sprawie.
Doda zgodziła się na ujawnienie swojego wizerunku /AKPA

W czwartek (28 lutego) w Sądzie Okręgowym w Warszawie zapadł wyrok w sprawie dotyczącej wydarzeń z marca 2013 r. Sąd odrzucił apelację obrońcy i uznał, że Doda dopuściła się znieważenia funkcjonariuszy. Zasądził pokrycie przez nią 150 złotych kosztów postępowania.

Przypomnijmy, że dwaj warszawscy policjanci zeznali, że tamtej nocy "doświadczyli przemocy ze strony Doroty R. i Marty B.". Piosenkarka i jej znajoma miały zakłócać ciszę nocną, dlatego mieszkańcy bloku przy ul. Gawota wezwali policję. Na miejscu pojawili się dwaj funkcjonariusze, którzy chcieli wylegitymować kobiety. Wówczas artystka i jej koleżanka miały ich zaatakować. Wokalistka miała uderzyć policjanta w plecy torebką. Obie miały też "używać słów powszechnie uznanych za obelżywe".

Reklama

W lutym 2014 r. prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Kobietom groziło do trzech lat więzienia. W lipcu 2018 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uniewinnił Dorotę R. od zarzutu naruszenia nietykalności funkcjonariusza, a w sprawie znieważenia policjantów postępowanie warunkowo umorzył na roczny okres próby. Marta B. została uniewinniona od popełnienia zarzucanych jej czynów.

Po doniesieniach medialnych na ten temat Doda postanowiła zareagować na swoim profilu na Facebooku.

"Mam już dosyć manipulacji, szczucia i zmasowanego ataku na mnie!!! Nie będę więcej na to pozwalać, bo już brakuje mi sił!!!!!!!!!!!!!!! Zostałam uniewinniona za sprawę sprzed 7 lat, a drugi zarzut mamy z przyjaciółką UMORZONY warunkowo na rok!NIE JESTEM SKAZANA! NIE JESTEM KARANA. Pokazywanie mnie z paskiem i nadawanie takich tytułów rani mnie i moich bliskich. Poniesiony koszt rozprawy 150 zł poniosę z przyjemnością i zawsze atak fizyczny na moją przyjaciółkę, czy to przez cywila, czy policjanta, spotka się z moją REAKCJĄ" - napisała Doda (pisownia oryginalna).

Wokalistka zaprezentowała również oświadczenie podpisane przed adwokata Adama Gomułę, który informuje, że jego klientka wyraża zgodę na podanie swoich danych i publikację wizerunku.

"Należy wskazać, że Sąd Okręgowy utrzymując w mocy rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, potwierdził uniewinnienie w zakresie zarzutu naruszenia nietykalności funkcjonariuszy policji, w pozostałym zaś zakresie postępowanie warunkowo umorzył" - podkreśla adwokat, zwracając uwagę, że Doda nie została skazana, zachowując status osoby niekaranej za czyny, jakich popełnienie jej zarzucano.


INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Doda
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy