Zamknij

Zidentyfikowali 26 ofiar totalitaryzmów. Wśród nich odnaleźli Zbigniewa Rostka działającego na terenie Kujaw.

14:20, 13.08.2021 P.B Aktualizacja: 14:23, 13.08.2021
Skomentuj

W Pałacu Prezydenckim w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia not identyfikacyjnych rodzinom ofiar reżimów totalitarnych, których szczątki zostały odnalezione i zidentyfikowane w ramach prac Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN. Podczas konferencji ujawnione zostały nazwiska 26 osób.

 Chylę czoła przed członkami rodzin ofiar totalitaryzmów, którzy odbierają dziś noty identyfikacyjne. Z pewnością strata najbliższych odcisnęła piętno na Państwa życiu i stała się głęboką, trudno gojącą się raną. Wierzę jednak, że dzisiejsza uroczystość będzie dla Państwa potwierdzeniem tego, że ich ofiara nie poszła na marne. Wolna Polska, o którą walczyli i za którą oddali życie, składa im hołd jako patriotom i bohaterom. Niech ten symboliczny akt choć w części wynagrodzi Państwu lata niepewności i poszukiwań miejsca pochówku swoich bliskich – napisał Prezydent Andrzej Duda

.

Wśród ofiar totalitaryzmu był działający na Kujawach Zbigniew Rostek.

Zbigniew Rostek ps. „Piotr”
Urodził się 10 stycznia 1930 r. we Lwowie. W czasie okupacji niemieckiej przebywał na robotach przymusowych w Niemczech. W 1945 r. zgłosił się na ochotnika do służby w wojsku amerykańskim. Od czerwca do grudnia 1946 r. pracował w oddziale patrolowym na terenie Berlina Zachodniego. W czasie tej służby przeszedł przeszkolenie wywiadowcze. W styczniu 1947 r. wyjechał do Gniewkowa k. Inowrocławia, gdzie nawiązał kontakt z członkami lokalnego koła PSL. Kilkakrotnie przekraczał nielegalnie granicę przewożąc ulotki, które udostępniał kandydatom do konspiracyjnej grupy. Wciągnął do niej wielu młodych ludzi z okolic Gniewkowa, Inowrocławia, Torunia i Aleksandrowa Kujawskiego.

W grudniu 1950 r. w Toruniu został aresztowany przez funkcjonariuszy UB. 11 września 1951 r. Wojskowy Sąd Rejonowy w Bydgoszczy skazał Rostka na karę 15 lat więzienia. Wkrótce po rozprawie przygotowywał wspólnie z innym osadzonymi ucieczkę z bydgoskiego więzienia. Przy próbie rozbrojenia strażnika został złapany i ponownie stanął przed sądem. 22 stycznia 1952 r. WSR w Bydgoszczy skazał go na karę śmierci, którą wykonano 10 marca 1952 r. w Więzieniu Karno-Śledczym w Bydgoszczy.

Szczątki Zbigniewa Rostka odnaleziono w marcu 2019 r. podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych przez IPN na Cmentarzu Komunalnym przy ulicy Kcyńskiej.          

źródło: https://poszukiwania.ipn.gov.pl/

[ZT]17186[/ZT]

[ZT]17142[/ZT]

 

(P.B)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

przegrałprzegrał

0 0

przeszedł przeszkolenie wywiadowcze
.............
Czyli trzeba go nazwać po imieniu- był szpiegiem!
A że za to dostał "zaledwie" 15 lat to dowodzi że raczej kiepskim szpiegiem bo takich raczej odrazu na stryczek skazywano- za drugim razem już tyle szczęścia nie miał. 18:13, 13.08.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%