Prawdziwy "Dziki Zachód" w Kruszwicy. O początkach Internetu nad Gopłem

15 lat temu w Kruszwicy nie było RODO. W Internecie hulała swawola i chęć pisania przez internautów dosłownie wszystkiego o wszystkich. Nie obyło się bez obelg, wulgaryzmów i wyciągania sobie pospolitych "brudów". Pierwsze kruszwickie forum internetowe na dobre zadomowiło się w 2002 roku i przypominało bardziej "Dziki Zachód", aniżeli miejsce kulturalnych dyskusji.

Założone przez pierwszy kruszwicki portal kruszwica.com forum rozpoczęło działalność w grudniu 2002 i szybko stało się miejscem politycznych przepychanek, wzajemnych obelg, a nawet miejscem "prania brudów".

Miało być kulturalnie. Nie wyszło

Twórcy forum nie przewidzieli, że z miejsca, które miało służyć mieszkańcom do wzajemnej komunikacji, forum stanie się areną przepełnioną wulgaryzmami i treściami kontrowersyjnymi. Już w marcu 2003 roku pod dyskusję powędrowała Panorama Kruszwicka oraz zmiana ówczesnego redaktora prowadzącego owo pismo. Zbiegło się to też z "Wiadomościami Kruszwickimi", które wówczas debiutowało. To pierwszy temat na forum, który w lutym 2003 roku zdobył aż 34 odpowiedzi. Przedmiotem dyskusji stał się także lokalny samorząd. Jak łatwo się domyśleć nie były to wpisy miłe czy pochwalne.

Diler, wyzwiska i sprawy osobiste

Dziś na forum nie do pomyślenia jest, aby opisywać osoby prywatne. Wpisy dotyczą zwykle osób publicznych i jest to zgodne z polskim prawem. Tego problemu nie zauważyli jednak internauci pierwszego kruszwickiego forum, gdy zarzucili jednemu z mieszkańców dilerkę. Na światło dzienne wyszła sprawa zawieszenia jednego z uczniów, a przy okazji między wpisami dotyczące osób publicznych wyciągnięto, że jedna z nich najwyraźniej nie byłaby dobrym przykładem wierności małżeńskiej. Pikanterii dodały szczegóły. Tych nie brakowało.

Pierwszy sygnał

Gdy dyskusja trwała w najlepsze, a na forum dyskutowano na 55 różnych tematów, jako pierwsza zaprotestowała użytkowniczka 28 marca 2004 roku użytkowniczka "viki". Na forum założyła osobny temat, który apelował o zaprzestanie wyzywania mieszkańców. Nie spotkało się to jednak z aprobatą innych osób, a sama internautka podzieliła los ofiar internetowego hejtu w Kruszwicy.

Kontrowersyjne tematy

Wśród dziwnych tematów założonych na forum była "lista największych oszustów w Kruszwicy" oraz "lista osób do odstrzału". Jak łatwo się domyślić ich twórcom zależało, aby internauci opublikowali co myślą o swoich sąsiadach, znajomych czy też przeciwnikach. Ofiarami hejtu padali wszyscy od osób prywatnych, nastolatków po przedstawicieli kruszwickiego samorządu, na funkcjonariuszach policji kończąc. Dziś internauta spotkałby się z nie lada konsekwencjami, pisząc w Internecie takie rzeczy.

2004 rok i rozrost forum

W sierpniu 2004 pierwsze kruszwickie forum rozrosło się do 103 tematów i 641 wiadomości. Wpisy można było dodawać anonimowo co powodowało dalsze rozluźnienie. Prawdziwie "mocne" wpisy pojawiły się w czasie wakacji 2004. Tematy zakładane przez internautów odbiegały już od spraw lokalnych, a coraz częściej skupiały się na sprawach prywatnych poszczególnych mieszkańców. Internetowe wpisy poruszały temat osób, których uznawano za "konfidentów". Na forum wierząc jednemu z internautów, rozpoczął się handel narkotykami.

- Administratorze forum czy pan nie widzi, że na forum już zaczyna się handel z cenami narkotyków, a mało brakuje i będą pisać kto z nazwiska i za ile, gdzie sprzedaje, czy nie można temu zapobiec! - pisał we wrześniu 2004 użytkownik "xyz".

Kto z kim i co myślisz o nim?

Prawdziwym internetowym szlamem stały się rankingi dziewcząt i nastolatek w Kruszwicy. Jak łatwo się domyślić dotyczyły one także ich spraw prywatnych, a czasem intymnych oskarżając wiele z nich o prostytucję. Przepełnione wulgaryzmami i chamstwem wpisy pobudzały kolejne równie agresywne odpowiedzi. Internetowe dyskusje o konkretnych kobietach z Kruszwicy przypominały ordynarne pogawędki przy piwie. Celem zakładanych tematów były coraz częściej konkretne osoby oraz to, co myślą o nich internauci. Na forum nie brano jeńców. Dziś takie wpisy są niedopuszczalne. Internauci w latach 2002-2004 najwyraźniej uznali, że naprawdę są anonimowi. To obudziło prawdziwe demony w komentarzach.

Tylko gorzej

II połowa 2004 roku to już rynsztok. Obrażanie mieszkańców przekroczyło wszelkie granice. Do grona obrażonych na forum dołączyli lokalni nauczyciele, księża, pracownicy Centrum Kultury i Sportu "Ziemowit", a także uczniowie szkół podstawowych. Między ofertami związanymi ze zdejmowaniem blokad simlocka a oferowaniem korepetycji z matematyki, we wrześniu 2004 roku internuta "krystek" zaapelował do administracji o interwencję na forum.

- Mam pytanie do administratora. Czy na forum nie obowiązuje kultura wypowiedzi. Czy tak jak na ulicy tu też są wulgaryzmy? Czy tak musi być? - zastanawiał się internauta.

Zupełnie innego zdania był "jan", który uważał, że najlepiej będzie nie zwracać uwagę na tym, co dzieje się na forum i ignorować obraźliwe wpisy.

- Z tym nie da się walczyć. Jedyne co możemy zrobić to ignorować wulgarnych - odpowiedział internauta.

Nie tylko złe

Pierwsze kruszwickie forum miało swoje zalety. Zakładane w latach 2002-2004 tematy poruszały wiele lokalnych problemów. Internauci już wtedy zgłaszali, że w Kruszwicy nie ma sklepu całodobowego, skarżyli się na brak świateł oraz narzekali na wandali i młode osoby, które nadużywały środków odurzających. Dyskutowano także o Kruszwicy, narzekając na brak przyszłości w mieście.

Administracja zamyka forum

Pierwsze kruszwickie forum upada ostatecznie w grudniu 2004 roku. Liczne zgłoszenia oraz groźby procesów doprowadzają do zamknięcia internetowej "areny". Ostatni wpis pochodzi z 8 grudnia 2004 roku. Kilkanaście dni później forum zostaje wyłączone.

- Ponieważ zgodnie z sygnałami wielu użytkowników serwisu kultura sporej części osób, od dwóch lat wypowiadających się na forum pozostawia wiele do życzenia, zmuszeni jesteśmy zawiesić kruszwickie Forum Dyskusyjne aż do odwołania - napisali administratorzy.

Druga część notatki administracji forum wzbudzała nadzieję, że zachowanie internautów kiedyś się poprawi.

- Może w niedalekiej przyszłości osoby przynoszące dotychczas hańbę całej Kruszwicy poprzez nieodpowiednie wpisy dojrzeją do funkcji reprezentantów naszego miasta w internecie. Wówczas to forum zostanie przywrócone, umożliwiając dyskusję również użytkownikom kulturalnym, którzy stracili taka możliwość dzięki niechlubnej działalności swoich internetowych kolegów i koleżanek - dodali twórcy strony.

Było to 28 grudnia 2004 roku. Forum jednak już nie powróciło i na zawsze zostało zablokowane.