Zamknij

Ksiądz Jerzy Osiński: Są takie dni, które zmuszają człowieka wprost do zatrzymania się, do zadumy i refleksji oraz zamyślenia

10:33, 15.01.2019 Ksiądz Jerzy Osiński Aktualizacja: 12:27, 15.01.2019
Skomentuj

O nowych czasach, potędze człowieka i jego słabości oraz konieczności refleksji pisze ksiądz Jerzy Osiński.

Podczas wielkiego światowego pleneru malarskiego pierwszą nagrodę i ogólne uznanie uzyskał obraz meksykańskiego malarza Sigirosa. Zatytułowany on został "Nasze czasy".

Cóż on przedstawia? W jaki sposób artysta wyraził scharakteryzował naszą epokę? Nas-ludzi XX wieku. Otóż przedstawiona jest na tym obrazie potężna ludzka sylwetka o zamazanej twarzy,  muskularnych barach olbrzyma i wyciągniętych pustych dłoniach. Puste ręce są wyraźne, nieproporcjonalne wielkie na pierwszym planie. I oglądającym ten obraz wydaje się, że żebrzą o litość... Nasze czas... nasz XX wiek... Wielka moc i puste ręce - jakże trafny symbol naszej epoki, symbol dzisiejszego człowieka.

Jesteśmy dumni, zachłystujemy się wprost naszą cywilizacją, techniką, nauką, kulturą we wszystkich formach i przejawach. Toć to przecież dowody wielkości człowieka, dowody ludzkiej potęgi.  Jakże skrupulatnie czynimy sobie ziemię poddaną naszej mowy, naszej sile, naszym mięśniom. Tak wiele możemy zrobić. Pracą własnych rąk możemy wiele dokonać, zdobyć wartości materialne, możemy tak bardzo ułatwić sobie życie. Kupujemy więc lodówki, automaty, różne mechaniczne roboty, urządzamy wspaniałe mieszkania, wyposażamy je w piękne meble, wygodne fotele, puszyste dywany...

Słowem - umiemy "wycisnąć" z życia co tylko się da i jakkolwiek się da. I coraz to bardziej pożera nas przedziwny, niebezpieczny bakcyl naszych czasów, zapędzenia, zapracowanie oraz gonitwa.

Żeby tylko nie być w tyle, żeby nie być gorszym, żeby nadążyć za mocą,  żeby zdobyć "nowość"... doznawać coraz to innych, silniejszych wrażeń i emocji. I coraz to bardziej wciągamy się w ten współczesny niesamowity kołowrót i tempo życia...

Na szczęście są takie dni, które zmuszają człowieka wprost do zatrzymania się, do zadumy, do refleksji i zamyślenia.

Ksiądz Jerzy Osiński zmarł 23 października 1990 roku. Był proboszczem parafii w Sławsku Wielkim. Po duchowym opiekunie "Solidarności" kruszwickiej  i współzałożycielu Komitetu Obywatelskiego pozostały setki kazań.

Ksiądz Jerzy Osiński wspierał m.in. "Solidarność" rolniczą i pracowniczą. To właśnie u duchownego w bydgoskiej parafii, swoją ostatnią mszę w życiu odprawił ksiądz Jerzy Popiełuszko.

(Ksiądz Jerzy Osiński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%