1 października br. Sejm RP głosami posłów PiS przyjął ustawę o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw.
Zdaniem opozycji oraz posłanki Łośko, która opiera się na informacjach Związku Miast Polskich skutkiem ustawy będzie "znaczny ubytek dochodów własnych samorządów".
- Z wyliczeń Związku Miast Polskich wynika, że łączne ubytki samorządów do końca 2031 r. mogą wynieść nawet blisko 207 mld zł – osiągając już w 2022 r. kwotę 19 mld zł rocznie. Ograniczy to możliwości rozwojowe samorządów (zmniejszeniu ulegnie również wysokość środków przeznaczanych na edukację, transport, usługi komunalne, sport, kulturę i wiele innych). Przyznanie jednorazowej rekompensaty w roku 2022 (8 mld zł na wszystkie samorządy) nie rozwiąże problemu - czytamy w nadesłanej do portalu MojaKruszwica.pl interpelacji.
Związek Miast Polskich przedstawił sześć postulatów, których realizacja mogłaby przyczynić się do zminimalizowania negatywnych skutków Polskiego Ładu na sytuację finansową jednostek samorządu terytorialnego.
Wśród postulatów znalazły się: zwiększenie udziału samorządów w podatku PIT i CIT, uelastycznienie przepisów dotyczących indywidualnego wskaźnika zadłużenia na okres np. 3 lat, realizację zapowiadanej zmiany w obliczeniu wpłat samorządów do budżetu państwa w ramach systemu wyrównawczego, wprowadzenie dodatkowego źródła zasilania finansowego inwestycji lokalnych – odpowiadającego płaconemu przez samorządy podatkowi VAT od inwestycji, obniżenie do 40% wskaźnika udziału kwoty dofinansowania ze źródeł UE w projektach „unijnych”, oraz zapewnienie obiektywnego podziału środków przeznaczonych przez rząd na inne komponenty Polskiego Ładu.
[ZT]18222[/ZT]
Jak przekazuje posłanka, Gmina Kruszwica w ramach nowej ustawy odnotuje roczny ubytek dochodów własnych w wysokości 3 324 285 zł.
Magdalena Łośko zwróciła się do premiera z prośbą o informację jakiej wysokości „rekompensatę” otrzyma gmina Kruszwica w roku 2022 oraz jakiej wysokości owa rekompensata będzie wynosić w latach 2023-2031. Parlamentarzystka chce również wiedzieć czy rząd pochyli się nad postulatami zgłoszonymi przez Związek Miast Polskich.
[ZT]18287[/ZT]
[ZT]18281[/ZT]
[ZT]18216[/ZT]
Zdzichu07:28, 25.11.2021
1 0
Z jednej strony marchewka a z drugiej kij. kiedy ten narod się obudzi i zrozumie, że jesteśmy im wszystkim (czyt. Wladzy) potrzebni tylko do wygrania wyborów a potem robienia na ta bandę ignorantow, różniących się tylko tym, że jedni kłamią i kradną więcej a drudzy troszkę mniej. 07:28, 25.11.2021
Mery Spolsky07:02, 26.11.2021
0 0
Powinno być "Polski Łat" czyli łatanie dziur budżetowych z zagrabionych pieniędzy podatników. 07:02, 26.11.2021
Mieszkaniec.... 13:39, 28.11.2021
1 0
No to po co podnosza sobie pensje burmistrze i wojtowie? Diety radnych i inne pensje???? Z tego braku ktory ma byc wynikiem ladu?????? A przeciez poslanka niech sie nie martwi bo wladze gminne dadza sobie rade- podatki do gory,odpady za smieci itp w gore i nie bedziw problemu 13:39, 28.11.2021