Dyskusja na temat utworzenia klubu młodzieżowego pojawiła się na łamach Gazety Pomorskiej. Zdaniem Grobelskiego klub taki powinien być wyposażony w urządzenia sportowo-rekreacyjne, takie jak znajdują się w większości wiejskich świetlic. Radny uważa dziś, że kruszwicki samorząd nie ma nic do zaoferowania młodzieży.
Innego zdania jest Burmistrz Kruszwicy Dariusz Witczak. Obecnie w ofercie Centrum Kultury i Sportu "Ziemowit" odbywa się szereg zajęć od gry na gitarze do aerobiku przez sekcję rękodzieła i modelarską. Bogatą ofertę przygotowują także kluby i stowarzyszenia sportowe. Temat skomentowali na portalu społecznościowym Facebook internauci.
- W Kruszwicy brakuje imprez dla młodych, koncertów, brakuje też konkretnego pubu, gdzie można iść i napić się drinka lub piwka - skomentował pan Andrzej.
- To wszystko co oferuje CKiS jest okey i jest potrzebne. Tylko nie chodzi o czas spędzony spędzony pod okiem instruktorów, a czas spędzony w gronie znajomych i przy okazji by móc porobić coś wspólnie - uważa pani Lidia.
- Przydałoby się miejsce gdzie można przyjść pograć w bilarda czy darta. Pizzerie są nudne tylko zjeść i wypić browara. Brakuje nam jakiegoś miejsca z rozrywką. Chociaż ciężko z uniknięciem przekształcenia się fajnego miejsca w melinę, zwłaszcza dla niepełnoletnich, którym sprzedawany jest alkohol - uważa pan Kacper.
Nie brakuje również głosów krytycznych pod adresem radnego Grobelskiego.
- Nic nie stoi na przeszkodzie aby radny Grobelski sprowadził do Kruszwicy inwestorów, którzy otworzą miejsce do szerzenia kultury. Miejsc do tego jest wiele, a pomysłów jeszcze więcej, nic tylko namówić kogoś do zainwestowania swoich pieniędzy - uważa pan Paweł.
0
0
0
0
0
0
Pudło20:06, 08.01.2019
W Kruszwicy ciągle się coś dzieje więc pan Grobelski znów trafił dziurą w płot. 20:06, 08.01.2019
music20:21, 08.01.2019
Żenada się dzieje.
Kiedyś Kruszwica słynęła z dobrych koncertów. Teraz wykonawcy dla ludzi pokroju Witczaka. 20:21, 08.01.2019
FunkyWhale20:30, 08.01.2019
Z tego co kojarzę, to chociażby za kadencji Pana Witczaka były w Kruszwicy takie koncerty jak T.Love, Dżem czy Wilki. Był chyba także rozchwytywany Martyniuk. Byłem obecny zawsze na dniach Kruszwicy i na wszystkich tych koncertach było mnóstwo ludzi, nawet jak na T.Love padał deszcz. Patrząc na to iż jesteśmy małym miastem, to koncerty w większości naprawdę dobre 20:30, 08.01.2019
Piotrek21:04, 08.01.2019
Jak dla Ciebie to Pana Witczaka troche sie hamuj. 21:04, 08.01.2019
Młodzież 20:34, 08.01.2019
To miasto powoli umiera, większość imprez skierowana jest dla młodzieży po 50tce. Dawniej się sporo działo np. kruszwickie dni młodości... to były czasy!!!! Kruszwica pełna młodzieży czekajacej na koncert Kobranocki.... aż miło wspominać!!! Teraz zapraszani są jakiś śmiszny Zenek czy Mig, w ten sposób promuje sie teraz to miasto. DNO DNA 20:34, 08.01.2019
Rusz się20:46, 08.01.2019
to rusz dupę i zrób coś. Dużo ludzi robi a nie chodzi i narzeka załóż biznes i zapewnij ludziom atrakcję najłatwiej usiąść i narzekać.Ten śmiszny Zenek zrobił takie tłumy, że miasto zostało całkowicie zablokowane. Jak chcesz iść do opery to do Bydgoszczy. Nara 20:46, 08.01.2019
inwestor jest !20:59, 08.01.2019
Grobelski ma łeb,pewnie, że przydałby się taki klub.Jestem za,bilard,drinki,browarek,trawka,ech, to by było życie.Artur w te kulki gra dobrze,to by trochę młodzież podszkolił, przy okazji przypilnowałby palaczy trawki ,żeby za dużo nie popalali i na to pizza z zasmażką i skwarki ze smalcem i marmoladą.Ja mogę zainwestować w ten klub 250.000 zł.Tylko lokal proszę mi wskazać i jedziemy z koksem.(z tym koksem to oczywiście żart). 20:59, 08.01.2019
biznesplan21:03, 08.01.2019
Jedyny klub jaki będzie miał powodzenie to klub nocny ze striptizem. Najlepiej w rynku. Nie dziękujcie za podrzucony pomysł. 21:03, 08.01.2019
XYZ 21:11, 08.01.2019
Jak czytam, że tyle rzeczy się dzieje dla młodzieży to śmiać mi się chce. Może z perspektywy ludzi, ktorzy są koło 50tki oferta skierowana do młodzieży wydaje się atrakcyjna. Problem leży w tym, że dla młodzieży atrakcyjna nie jest, zatrzymaliśmy się gdzieś w późnych latach 90. Klub młodzieżowy? Litości... To też pomysł rodem z lat 90. Ale żeby nadążyć za współczesnoscią komuś musiałoby się chcieć. CKiS daje plamę po całości i wychodzi z założenia, że poza kabaretem i diskopolo kruszwiczan nic innego nie interesuje i nie opłaca się nic robic. Tak, pamiętam o aferze fakturowej, ale prawda jest taka, że była dyrektorka Ziemowita miała jakiś pomysł na kulturę w tym mieście. W ogole te słynne sekcje Ziemowita... Co kiedy i gdzie się odbywa, co się na nich dzieje - ktoś wie coś na ten temat? Bo na pewno ze strony internetowej się tego nie dowiemy. Skąd kruszwiczanie maja wiedzieć, że coś jest organizowane, skoro nigdzie nie ma na ten temat informacji? To jakaś wiedza tajemna? Cała nadzieja w stowarzyszeniach i fundacjach, z całego serca kibicuję Fundacji Modrak, bo to młodzi ludzie, którzy rozumieją jak naprawdę atrakcyjnie animowac czas. Chyba też biblioteka miejska staje na wysokości zadania. A chwilowo nie ma szans, żeby coś się zadzialo w tym smutnym jak ***** mieście. 21:11, 08.01.2019
Czytelnik21:34, 08.01.2019
Bzdura. Jeśli tak piszesz to obrażasz wszystkich co coś robią. Ja wchodzę na w 3 miejsca: moją kruszwicę, gminę kruszwica i zaglądam też do panoramy kruszwickiej i wiem co się kiedy dzieje. A takie gadanie, że mało ktoś coś robi to wierutne kłamstwo. Jest wiele stowarzyszeń, które coś robią i to nie jest tylko fundacja modrak. Kilka tygodni temu Piastun zrobił jarmark jedyny taki w historii Kruszwicy, towarzystwo historyczne organizowało konkurs dla dzieci, a krusza robiła koncert charytatywny więc pisać sobie możesz. 21:34, 08.01.2019
XYZ do Czytelnika22:16, 08.01.2019
Czytelniku, zanim zaczniesz się oburzać, to przeczytaj sobie ze 2 razy mój tekst - jasno piszę, że jedyna nadzieja w stowarzyszeniach i fundacjach. Za przykład daje Modraków, bo bardzo podobają mi się ich działania, co nie znaczy, że inne stowarzyszenia nic nie robią. Skoro jesteś tak świetnie poinformowany, to powiedz mi - gdzie i kiedy odbywa się sekcja rękodzieła, kto ją prowadzi, jakiego rodzaju są to zajęcia, skierowane do ludzi starszych czy młodzieży i o jakim rodzaju rękodzieła mówimy? Albo kiedy odbywa się callanetics i kto go prowadzi? 22:16, 08.01.2019
Moim zdaniem 21:35, 08.01.2019
Moim zdaniem taki pomysł warto byłoby poprzedzić jakaś ankietą, czy czymś w tym rodzaju. W klubie Popiel organiziwane są sekcje (myślę, że jak na takie małe miasto, to nawet sporo ich jest) ale niestety z tego co wiem nie ma dużo chętnych... można nauczyć się śpiewać, grać na gitarze, keyboardzie itd. -to przecież może być miła alternatywa na spędzenie wolnego czasu dla młodzieży... Ale czy tak naprawdę są chętni? Wcześniej w ziemowicie grało kilka kapel i nie było potrzebne żadne koło czy klub młodzieży, żeby się za to zabrać. Myślę, że tym razem również nie byłoby przeciwwskazań... tylko tej młodzieży u nas coraz mniej, więc w zasadzie po co organizować coś, co nie ma racji bytu... 21:35, 08.01.2019
XYZ22:32, 08.01.2019
Skoro nie ma dużego zainteresowania, może to znaczy, że zajęcia nie są atrakcyjne dla młodych? Albo po prostu są słabo "zareklamowane"? Jest fb, instagram - może tam warto pokazać, co się dzieje na tych zajęciach. Są lokalne portale, które też pewnie chętnie by co jakiś czas pokazywały co się w sekcjach dzieje.
A poza tym zaoferujmy dzieciakom coś ciekawego. Przecież nie trzeba nie wiadomo jakich pieniędzy, żeby zorganizować ciekawe zajęcia dla młodzieży. Można by poprowadzić zajęcia z podstaw programowania, albo jakąś sekcję fotograficzną - przecież non stop wstawiają zdjęcia na facebooka czy instagrama, jakieś ćwiczenia z kompozycji, czy obróbki zdjęć mogłyby być fajną opcją. Nawet można by stworzyć projekt, podczas którego młodzież uczy się kręcić filmy, potem je montować - przecież każdy ma komórkę, nie potrzeba nawet profesjonalnego sprzętu.
Nie psioczmy na naszą młodzież, tylko starajmy się dotrzymać im kroku po prostu. Młodzieży mamy całkiem sporo, tylko ona po studiach nie wraca - bo dlaczego miałaby wracać do miasta, które nie ma jej niczego do zaoferowania. 22:32, 08.01.2019
Guru07:45, 09.01.2019
Może gdyby ktoś otworzył jakiś pub z prawdziwego zdarzenia, typu Warka czy Kropa, ta starsza młodzież 18+ nie dewastowała by dzikusa i ławek na nadgoplańskiej. Fajnie było by pójść na jakieś karaoke, czy obejrzeć meczyk ze znajomymi. Żulernia i tak została by przy wątpliwego uroku mordowniach z najtańszym piwem i wódą, a sporo osób które chciałyby kulturalnie pogadać przy piwku, pograć w darta itp. miało by taką możliwość. Szkoda że brak odważnego przedsiębiorcy który chciałby coś takiego rozkręcić. 07:45, 09.01.2019
bolo19:54, 09.01.2019
Grobelny ma racje była letniskowa i co gdzie jest czynna codziennie z dancyngami a teras co miast umiera zmiana rządzących powinna nastąpić pustka w Kruszwicy oszustwa sie plenią w Urzedach
19:54, 09.01.2019
kruszwiczanka12:19, 10.01.2019
Ja pracuję w Inowrocławiu i ciągle słyszę od od koleżanek i kolegów z Ina i okolic, że w Kruszwicy fajnie jest i chcieliby tu zamieszkać. Mówią, że u ''was ciągle się coś dzieje'', nie tak jak w tym zgnuśniałym Inie. Nie mogą nadziwić się jakim pięknym miastem stała się nasza Kruszwica. Jeżdżą do nas często w weekendy i latem i zimą, bo u ''was to jest tak bajecznie''. No to niech się Grobelny do Ina przeprowadzi jak mu pod Mysią Wieżą źle. 12:19, 10.01.2019
DO KRUSZWICZANKI00:12, 11.01.2019
Skąd ty się *%#)!& kruszwiczanko? Tak,bajeczny rynek z tymi obśrupanymi elewacjami domów na rynku,które nie były rewitalizowane od czasów II WOJNY ŚWIATOWEJ. I to bajeczne szare lądowisko do helikopterów na rynku. I nie Grobelny tylko Grobelski ty nieuku,gdybyś chociaż podstawówkę skończyła w Kruszwicy ,to inaczej wyglądałby twój wpis.Dlaczego takie tłumoki nie wstydzą sie zabierać głos na forum publicznym, nie rozumiem. 00:12, 11.01.2019
15 7
Tylko kilka głosów decydowało o tym, że prawie przerżnął. To o czymś świadczy hehehe 20:14, 08.01.2019
4 3
Jacy ludzie, odpowiedzialni za kulturę , takiej rangi wydarzenia "kulturalne" w naszym mieście 22:54, 08.01.2019