Zamknij

Szeliga pisze list do Gazety Pomorskiej. Andrzej Sieradzki odpowiada byłemu wicestaroście

21:54, 21.11.2018 P.B Aktualizacja: 22:31, 21.11.2018
Skomentuj

 

Kilka dni temu o rezygnacji z mandatu radnego powiatu poinformował Bartosz Krajniak. Taką decyzję skrytykował Andrzej Sieradzki, któremu natomiast postanowił odpowiedzieć Sławomir Szeliga. Były wicestarosta napisał w tej sprawie list do Gazety Pomorskiej. Dziś wieczorem (21.11) kolejną odpowiedź w temacie Bartosza Krajniaka i mandatu oraz samego Szeligi przygotował Andrzej Sieradzki.

W nadesłanym do Gazety Pomorskiej liście, były wicestarosta Sławomir Szeliga skrytykował komentarz Andrzeja Sieradzkiego. Określił się jako "obserwator lokalnej sceny politycznej" nie zaangażowany w partyjny spór. Zdaniem Szeligi z mandatów rezygnowali w ubiegłych latach ludowcy, wówczas nie wywoływało to "ostrych reakcji" Andrzeja Sieradzkiego.

- Z niesmakiem odnotowałem komentarz na temat pana Marka Kościńskiego, który obejmie mandat zwolniony przez pana Bartosza Krajniaka. "Osoba, z którą wyborcy sympatyzowali bardzo umiarkowanie" uzyskała poparcie 625 mieszkańców, co stanowiło 8,43% głosów ważnych w okręgu nr 4. Lider listy ludowców w okręgu nr 3 uzyskał 674 głosy (4,69%). Czy pan Andrzej Sieradzki, przewodniczący klubu radnych PSL, wypomniał również "umiarkowane poparcie wyborców"  panu Tadeuszowi Majewskiemu, szefowi powiatowych struktur partyjnych PSL? - napisał w liście do Gazety Pomorskiej Szeliga, który przypomniał również o trudnej sytuacji finansowej inowrocławskiego szpitala i  sporze z 4 związkami zawodowymi. Jego zdaniem tego typu rzeczami powinni interesować się radni powiatowi.

Odpowiedź na list wicestarosty przygotował Andrzej Sieradzki. Samorządowiec wpis opublikował na swoim facebooku. Zdaniem radnego Szeliga nie jest tylko biernym obserwatorem rzeczywistości bo w wyborach zaangażował się jako kandydat do Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego z listy Kukiz'15. Poniżej treść udostępnionego nam oświadczenia.

Nie można iść do przodu mając głowę odwróconą wstecz. Kadencja 2010-2014 jest już historią. Nie zamierzam mijać się z prawdą - koledzy z listy PSL w okręgach inowrocławskich rezygnowali z mandatu, ale nigdy po to, aby objąć ważne funkcje społeczne takie jak stanowisko wiceburmistrza Kruszwicy.

 

W moim komentarzu nie padło nazwisko pana Marka Kościńskiego - co z tym mandatem zrobi Zarząd Powiatowy PiS jest jego sprawą. Natomiast jak na lidera listy, prezesa dużej spółki Skarbu Państwa, pan Marek Kościński nie zrobił oszałamiającego wyniku wyborczego (a przynajmniej nie takiego, który pozwoliłby mu wejść do Rady Powiatu). Pan Kościński zdobył prawie o 140 głosów mniej, niż mój kolega z listy - Franciszek Żak, a jednak to nie Franek Żak będzie uczestniczył w sesjach rady powiatu. A co do Starosty Tadeusza Majewskiego... w okręgu wyborczym nr 3 nie zdobył mandatu i nie ma nad czym tu dywagować. Nikt mandatu na jego rzecz się nie zrzekł, ani nie miał takiego zamiaru. Z wynikami wyborców się nie dyskutuje - przyjmuje się je z pokorą i wyciąga się wnioski.

 

Jednak przede wszystkim martwi mnie to, że pan Szeliga nie widzi nic złego w kandydowaniu w wyborach bez zamiaru przyjęcia mandatu, a jedynie w celu zapracowania na sukces kolegów cieszących się mniejszym poparciem. Wybory samorządowe - zwłaszcza w tak małych miastach jak Kruszwica - mają ten urok, że głos oddaje się na ludzi, których znamy osobiście i darzymy zaufaniem na tyle, by oddać na kolejne lata władzę w ich ręce. Obchodzimy 100-lecie Niepodległości Polski - dbajmy o naszą kulturę polityczną, jeśli "góra" tego nie potrafi, niech przykład płynie z samorządów.

 

Ostatnia rzecz, do której pragnę się odnieść jest zadłużenie inowrocławskiego szpitala. Jest to sprawa zbyt zawiła i poważna, by zdawkowo pisać o tym w facebookowych postach. Dziwi mnie, że pan Szeliga, jako osoba orientująca się w polityce próbuje sugerować, że długi szpitala wynikają z nieodpowiedniego zarządzania. Doskonale Pan przecież wie, że podstawowym źródłem finansowania naszej placówki jest NFZ. Sytuacja finansowa szpitala zaczęła pogarszać się z chwilą przyjęcia władzy przez PiS i zmianami wprowadzanymi przez kolejnych ministrów zdrowia. Zmiana podejścia do finansowania szpitali powiatowych odbiła się również na innych szpitalach, nie tylko inowrocławskim. Z tym problemem będziemy mierzyć się w tej kadencji, bo jak sam Pan zauważył - od radnych oczekuje się skutecznej realizacji powierzonych przez wyborców zadań, a nie "ostrych reakcji".

Andrzej Sieradzki

(P.B)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(15)

Pokrzywdzony.Pokrzywdzony.

13 2

Pragnę sprostować nazwisko wymienione w artykule /sprostowaniu/ chodzi o Pana Marka Fakturkę bo ja go tak zapamiętałem,pozdrawiam. 22:43, 21.11.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

FvFv

6 1

Hahahaha fakturka... 03:10, 22.11.2018


Kotlarek Kotlarek

Zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


reo

KruszwiczaninKruszwiczanin

13 5

W pełni się zgadzam z panem Sieradzkim. To jak postąpił p. Krajniak jest nie tylko żenujące ale zarazem wskazuje jak po wyborach potraktował on swoich wyborców. Przecież tak agitował że chce podnosić swoje horyzonty i pracować w powiecie na rzecz Kruszwicy. A tak swoim (przepraszam , nie swoim bo on o niczym nie decyduje ) pokazał środkowy palec tym, którzy na niego zagłosowali. No ale czego nie robi się dla "karierki". 22:55, 21.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

 byk cyk cyk byk cyk cyk

13 2

Okazało się ,że na ,, mućkę" vel ,,Fakturkę" głosowało razem 1400 osób, przy czym większość nie wiedziała ,że głosując na vicka głosuje na ,, fakturkę".Fakturka zawsze miał dobre pomysły by zarobić kasę robiąc ludzi w bambuko. 23:48, 21.11.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

agaaga

7 8

Ludzie dajcie już spokój Panu Marku udalo mu sie to udalo a Pan Bartek zrobil jak uwazal za słuszne,jego decyzja. Postawa Pana Sieradzkiego jest żenująca bo zamiast zabrac sie za prace na rzecz społeczeństwa to tylko szuka problemów, żeby zabłysnąć.A w okresie letnim udawal kolege Pana M.K...Fałsz i obłuda. 09:51, 22.11.2018

Odpowiedzi:6
Odpowiedz

DamianDamian

5 10

Ludzi powyżej boli że pan Marek osiągnął w życiu więcej więc jedynie co mogą zrobić to żalić się i pluć jadem na jakimś portalu pod fałszywymi nickami. Śmiech na sali! 10:09, 22.11.2018


XYZXYZ

12 2

Matko, pani Aga musi się kompletnie nie znać na lokalnej polityce skoro uważa, że panowie się kolegowali. A jeśli wylecenie z tłuszczów za przekręty i wdrapywanie się na stołki dzięki znajomościom bez żadnych kompetencji mozna nazwać osiągnięciem, to faktycznie - M. K. wiele osiągnął. 10:24, 22.11.2018


,., ,.,

6 3

"fałsz i obłuda" to wspaniałe podsumowanie tego, że ktoś stara się o mandat, żeby później z niego zrezygnować. 10:27, 22.11.2018


Do DamianaDo Damiana

5 0

Jeśli wyrażanie swoich opinii nazywasz pluciem to, żebyś kiedyś nie zapłakał jak będzie pełna kontrola tego co mówisz i myślisz. 12:07, 22.11.2018


do xyzdo xyz

0 4

a co mw historia do obecnego stanu rzeczy. Wylecial z tłuszczy to wylecial w miedzy czasie musial ciezko pracowac nikt mu za darmo nic nie dal. 18:15, 22.11.2018


Twuj nickTwuj nick

1 0

Panu Marku hahahaha, a nie Markowi ? Cóż do szkoły pod górkę było ? 08:44, 26.12.2018


0000

7 1

Wszyscy skupiają się albo na Sieradzkim, Krajniaku i Kościńskim,a ja się pytam co Szeliga ma do tego? Nie poszło w wyborach i teraz swoje złote myśli wysyła do gazet? Ktoś tu chyba potrzebuje atencji. 10:37, 22.11.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KotopiesKotopies

0 0

Sieradzki ma kota jak Jarek K. 08:50, 26.12.2018


Koza gnuśnaKoza gnuśna

0 0

Polityka to taplanie się w błocie każdy się musi ubrudzić. Fuj 07:30, 26.12.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%