Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza na swoim profilu na portalu społecznościowym, poinformował, że nie będzie kandydował do Senatu RP. Co ciekawe taką informację podała Gazeta Wyborczej. W środowisku GW to pierwszy przypadek od lat gdy tzw. przecieki na temat środowiska Platformy Obywatelskiej okazały się nie do końca sprawdzone.
- Zapytujecie mnie coraz częściej, czy to prawda, że będę kandydował do senatu. Miło mi, że rzeczywiście otrzymałem taką propozycję z Koalicji Obywatelskiej. Wspieram i będę wspierał jej kandydatów w wyborach, bo zawsze obawiałem się władzy absolutnej, w której od woli jednego tylko człowieka zależy w państwie wszystko – sejm, senat, prezydent RP, a nawet… sądy Nie chcę, aby o tym, jak mam żyć i czy w ogóle mam prawo żyć w Polsce, decydował jeden człowiek. Żadne profity, w tym pieniężne, nie zmienią mojego stanowiska. Będę wspierał godnego kandydata, ale nie będę kandydował, bo nie mogę Was zawieść. Wybraliście mnie na pięć lat, a nie na rok... - informuje prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.
O ile kandydatów do sejmu RP łatwo przewidzieć, o tyle potencjalnych kandydatów do senatu, zwłaszcza w naszym okręgu wymienić jest niezmiernie trudno. Zdaniem wspomnianej Gazety Wyborczej kandydatem PiS w tym okręgu może być wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz. Działacz był brany pod uwagę jako kandydat na senatora w 2015 roku. Miejsce te jednak pozostawiono Jerzemu Gawędzie.
Batman22:55, 22.07.2019
6 4
Niech się buja w swoich solankach 22:55, 22.07.2019