O nietypowym pomyśle na nawiązanie do legendy o Królu Popielu i myszach pisaliśmy prawie rok temu. Przy gabinecie kosmetycznym Anny Stręk znajduje się "Myszka Stópka" będąca nietypową wizytówką.
- Pragnę wam przedstawić "Myszkę Stópkę", która od dzisiaj będzie wszystkich serdecznie witać, tych którzy odwiedzają nasz gabinet i przechodzą chodnikiem, spiesząc do szkoły, pracy i na zakupy - napisała w listopadzie 2018 roku Anna Stręk.
Pomysł zyskał uznanie wielu mieszkańców. Okazuje się, że wśród nich znalazł się mieszkający przy ulicy Mickiewicza mały Olek, który zaprzyjaźnił się z figurką.
- Bez względu na pogodę, nie zważając na deszcz i wiatr, przychodzi witać się z naszą myszką. Przynosi jej smakołyki, przytula, łapie za palucha u stopy. Mama cierpliwie przystaje na kilka minut aby Olek mógł chwilkę potowarzyszyć myszce stópce. Po powrocie z pracy tata zabiera słodycze - zdradza Anna Stręk, właścicielka salonu.
Nietypową przyjaźnią zachwyceni są klienci salonu. Zwłaszcza tym, że dla chłopca odwiedzanie myszki jest już tradycją.
- Codziennie się z nią wita, daje buziaki albo jedzonko. Przed mikołajkami dostał od pani Ani swoją własną pluszową myszkę w prezencie. Bez względu na pogodę odwiedzanie myszki jest koniecznością. Olek nie chce bowiem zasmucić swojej towarzyszki - żartuje pani Weronika, mama chłopca.
[POGODA]1577001863973[/POGODA]
[PORADA]
[ZT]6606[/ZT]
Tak to jest14:52, 22.12.2019
5 0
Człowiek jest dobry z natury tylko potem to gdzieś wszystko ulatuje. Zostaje to co widać dookoła w dyskusji, szczególnie o polityce. Czasem gdzieś pojawi się przebłysk bezinteresownej dobroci. Za mało tego, zastanówmy się gdzie jesteśmy, dokąd zmierzamy i co jest ważne na codzień. Wesołych Świąt! 14:52, 22.12.2019