Historia Huty Szkła ,,Irena” sięga 1924 roku, stąd też wpisała się ona na stałe w krajobraz Inowrocławia. Ostatnie lata były trudne, bowiem sytuacja międzynarodowa doprowadziła do jej bankructwa.
W hutę postanowił zainwestować irański przedsiębiorca, przez co zdawało się, że huta na dobre wyjdzie na prostą. Niestety ostatnie informacje nie są zbyt optymistyczne.
- Zakład o takiej tradycji nie może upaść – mówi w materiale udostępnionym na swoim fan page Paulina Wenderlich, która zapowiada w przypadku objęcia mandatu posła, podjęcie działań na rzecz odnalezienia nowego inwestora, jeżeli dotychczasowy będzie chciał się wycofać.
okonek15:53, 02.09.2019
Może upaść. Każda firma może upaść. Tak jest na wolnym rynku. Jesli ktoś dopłaca do trupa to wyrzuca kolejne pieniądze w błoto. Jak za komuny. Jak upada mała firma to wszyscy to mają gdzieś. Jak upada Irena to warto przed wyborami wygłosić orędzie pod bramą. A potem niech idzie na dno, bo i tak pójdzie, prędzej czy później. 15:53, 02.09.2019
ktoś06:59, 03.09.2019
A chociaż pofatygowała się do huty z ludźmi porozmawiać? Bo nikt z załogi jej nie kojarzy a i zdjęcie wygląda jak z garaży na blokowisku. 06:59, 03.09.2019
Gość 22:12, 04.09.2019
2 5
Była przypadkiem turystycznie żeby powiesić kilka swoich banerów na krzywy ryj bez zgody właścicieli posesji to się od razu chciała ogrzać w temacie z telewizji. Śmieszna jest ta Pani a hipokryzja bije od niej na kilometr, fuj 22:12, 04.09.2019