Zamknij

Politycy z Inowrocławia nie zajmują się problemami regionu choć w mediach mówi się głównie o nich [KOMENTARZ]

11:04, 11.09.2019 red Aktualizacja: 08:57, 12.09.2019
Skomentuj

 

Kampania wyborcza do polskiego parlamentu jest równie agresywna co ostatnie wyborcze zmagania w maju (wybory do Parlamentu Europejskiego). Tymczasem jak słusznie zauważa Portal Kujawski, kandydaci postanowili zająć się głównie sobą, a nie sprawami czy problemami mieszkańców.

Jedynym paliwem wyborczym stają się publikowane w mediach ogólnopolskich informacje na temat tego, kto i co pisał na przeciwników w Internecie.

Pikanterii mają dodać zwłaszcza wyjaśnienia niektórych osób z zarzutami w głośnej afery fakturowej oraz ujawnienie treści prywatnych rozmów i wiadomości. Tymczasem sprawa hejtu czy też faktur może "betonować" elektoraty, a nie przekonywać kogoś do swoich racji.

- Zamiłowanie do hejtu, najlepiej anonimowego, to przypadłość inowrocławskiej klasy politycznej nie od dzisiaj. Kilka lat temu odbyła się pamiętna dyskusja na sesji Rady Miejskiej, gdy poszczególni radni prezentując ustalenia policjantów, wskazywali z komputera jakiego to radnego pisano złośliwe komentarze. Okazało się wówczas, że na tą przypadłość chorowały wszystkie opcje polityczne. Dzisiaj przyglądając się kampanii wyborczej w Inowrocławiu trochę jakbyśmy mieli deja vu. Politycy, w tym wypadku kandydaci na parlamentarzystów, atakują się wzajemnie o to, kto kogo na jakiej grupie obraził itp. To już właściwie trzeci, albo czwarty tydzień tego tematu i właściwie robi  się to już żałosne! Powiedzieć można wręcz dziecinne - przypomina Portal Kujawski.

Zdaniem serwisu informacyjnego, wszystko wskazuje na to, że mogą w ten sposób wzrosnąć szansę kandydatów z obszaru bydgoskiego, którzy są poza wirem politycznych przepychanek w Inowrocławiu. Przejście Krzysztofa Brejzy na okręg do senatu, może zatem spowodować, że region straci jedyny jak dotychczas, poselski mandat.

- Czas zająć się w końcu problemami mieszkańców, a przestać zajmować się sobą nawzajem. Jak wynika z analizy zawartej w Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju Inowrocław znajduje się w gronie miast zagrożonych utratą funkcji i marginalizacją, w planach budowy dróg na najbliższe lata nie przewiduje się modernizacji zarówno drogi krajowej nr 25 oraz 15, w hucie szkła ,,Irena” trwa wygaszanie produkcji. Są to sprawy ważniejsze od tego, kto kogo na jakim portalu w anonimowym komentarzu obraził. Zwracam się też z apelem do koleżanek i kolegów po fachu, aby również odpowiedzialnie do sprawy podchodzić. Mieszkańcy mogą się Wam odpłacić za tą zabawę w piaskownicy i wybrać tylko posłów z Bydgoszczy, albo północnych powiatów - pisze Łukasz Religa, redaktor naczelny Portalu Kujawskiego. 

(red)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%