Przed gabinetem kosmetycznym przy ulicy Mickiewicza mieszkańcy mogą spotkać "Myszkę Stópkę". Pomysł przypadł do gustu internautom. Czy takie myszy powstaną w innych miejscach Kruszwicy?

Podolog Anna Stręk "Myszkę Stópkę" zamieściła obok wejścia do swojego gabinetu. W ten sposób łatwo nawiązała zarówno do prowadzonej przez siebie działalności jak i znanej kruszwickiej legendy.

- Pragnę wam przedstawić "Myszkę Stópkę", która od dzisiaj będzie wszystkich serdecznie witać, tych którzy odwiedzają nasz gabinet i przechodzą chodnikiem, spiesząc do szkoły, pracy i na zakupy - napisała na swoim profilu kruszwiczanka.

Pani Anna jak sama przyznaje pomysł zaczerpnęła z wrocławskich krasnali. Takich myszy w Kruszwicy może być więcej.

- Dlaczego myszka? Bo to symbol Kruszwicy. Dlaczego z ludzkimi  stopami? Bo to moja pasja. Rodzą mi się kolejne pytania. Czy inni mieszkańcy i przedsiębiorcy z Kruszwicy pójdą w moje ślady i w różnych miejscach  przycupną "Myszka Kwiaciarka", "Myszka z książką", Myszka z biżuterią" ? Byłoby cudownie popatrzeć, jak dzieci chodzą po mieście z mapą, na której są oznaczone miejsca, gdzie można znaleźć myszki i zrobić sobie zdjęcie z nimi - dodaje Anna Stręk.

Post okazał się być niezwykle popularny. Polubiło go już blisko trzystu użytkowników. Czy propozycja Pani Anny zyska kolejnych naśladowców? Zobaczymy wkrótce.