Spot emitowany był między innymi w radiu na koniec roku szkolnego 2016/2017 i dotyczył rabatów za otrzymane na świadectwach oceny. Wzbudził on jednak wątpliwości Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Słuchacze mogli bowiem usłyszeć, że za każdą piątkę na świadectwie klient otrzyma 5 złotych rabatu, a za szóstkę 6.
- Reklama pomijała ważne dla konsumentów informacje. Po jej wysłuchaniu mogli pomyśleć, że otrzymają gotówkę lub rabat w dniu, w którym przyjdą do sklepu ze świadectwem. Nie dowiedzieli się, że muszą zrobić zakupy za co najmniej 300 zł, a zniżkę będą mogli wykorzystać dopiero przy następnej wizycie w sklepie. Taki przekaz wprowadzał konsumentów w błąd. Być może część z nich nie przyszłaby do sklepu, gdyby znała warunki promocji – mówi Marek Niechciał, prezes UOKiK.
UOKiK podjął decyzję, że sklep musi teraz przyznać dodatkowe 60 zł tym klientom, którzy wzięli udział w promocji. Firma poinformuje teraz te osoby przez swoją stronę internetową, ogłoszenie w ogólnopolskiej gazecie oraz e-maile w przypadku tych klientów, którzy wyrazili zgodę na przetwarzanie danych osobowych.
Osoby, które chcą otrzymać 60 złotych muszą jednak wykazać, że brały udział w promocji. Należy okazać świadectwo szkolne, dowód zakupów zrealizowanych w dniach 22-25 czerwca 2017 r. oraz uzyskaną wtedy kartę rabatową. Pieniądze w postaci karty rabatowej można odbierać do 19 grudnia 2018 r. Na ich wydanie będzie rok.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz