Od czerwca 2018 roku, 187 sklepów sieci Mila w całej Polsce, należy do Grupy Eurocash. Warto dodać tutaj od razu jaki był cel tej transakcji. Grupa Eurocash, od początku swojej działalności, koncentruje się na wsparciu polskich niezależnych przedsiębiorców prowadzących sklepy detaliczne w całej Polsce.
Niezależni właściciele prowadzą swoje sklepy w ramach znanych sieci franczyzowych lub partnerskich organizowanych przez Grupę takich jak: Delikatesy Centrum, Groszek, abc, Lewiatan, Euro Sklep czy Gama. Klientami Grupy są również inne niezależne sklepy spożywcze – nie zrzeszone w sieciach.
- Eurocash wspiera przedsiębiorców prowadzących sklepy w każdym wymiarze. Tworzy nowe rozwiązania detaliczne, logistyczne, zapewnia dostęp do nowych technologii, wspiera w działaniach marketingowych i zapewnia niezbędną edukację. Celem dostarczanych przez Grupę rozwiązań dla przedsiębiorców jest rozwój i poprawa konkurencyjności niezależnych sklepów detalicznych, które jak wiemy muszą konkurować z dużymi, zagranicznymi sieciami handlowymi - informuje Ireneusz Koczorek, dyrektor ds. Integracji w Eurocash.
By móc dostarczać przedsiębiorcom odpowiednie narzędzia i wsparcie, Grupa musi stale weryfikować rynek i proponowane przedsiębiorcom rozwiązania detaliczne. Niezbędne są tu doświadczenia zbierane w ramach sklepów własnych.
- Takimi sklepami są właśnie sklepy Mila w Kruszwicy, które docelowo zmienią swój szyld na Delikatesy Centrum, ale do tego czasu będą funkcjonować pod marką Mila - dodaje rozmówca.
Zanim to jednak nastąpi, zostanie przeprowadzony szereg prac remontowych i zmian mających na celu poprawę doświadczeń zakupowych klientów. Ich harmonogram i zakres jest różny w całej Polsce.
- Na tym etapie nie możemy ujawniać szczegółów, ale obejmuje on m.in. poprawę wybranych stoisk jak np. owocowo-warzywnego, lady mięsnej, stoiska piekarniczego, czy cukierniczego, modernizację chłodziarek i zamrażarek, rozszerzenie oferty alkoholowej o produkty z formatu „Faktoria Win” i „Piwne Terytoria”. Stale trwa też optymalizowanie rozmieszczenia kategorii w sklepie w calu maksymalizowania wygody klientów. Personel sklepów przejdzie też odpowiednie szkolenia. To oczywiście wybrane zmiany, a każda z nich jest rozpatrywana i testowana na poziomie indywidualnego sklepu. Ostateczny format zostanie wypracowany w toku trwających obecnie prac integracyjnych - wyjaśnia Koczorek.
Po otwarciu sklepów po pracach remontowych klienci sklepów mogą liczyć na akcje promocyjne, obejmujące nawet 50% rabaty na produkty z wybranych kategorii.
0
0
0
0
0
0
Intactus18:16, 20.02.2019
Może zmieni się szyld, nazwa, ale mentalności co niektórych osób pracujących w Mili na Zagoplu nie da się zmienić. To wciąż łaska przy obsłudze, miny pracujących tam osób jakby pracowały za karę, nieuprzejmość, naburmuszenie i wieczne kolejki przy otwartej jednej kasie.Drogi przejazdowe dla wózków zagrodzone przez palety, albo słoiki z majonezem lub czym innym ustawione w piramidkę, bo tak ładnie. Nikt nie pomyśli, że to stwarza zagrożenie dla Klientów jak również małych dzieci. A nie daj Boże pożaru, to tragedia gotowa, ludzie się zatratują. Nieszczęście gotowe, jak nawet niechcący dziecko zrzuci jakiś produkt w szklanym opakowaniu z tej piramidki. Kto na to pozwala? Tam potrzeba zmian nie w szyldzie, ale przede wszystkim w personelu. I nie chcę potępiać w czambuł wszystkich tam pracujących, ale znaczna większość "starego" personelu nadaje się tylko do zmiany. 18:16, 20.02.2019
Tyuui od19:22, 20.02.2019
Wszystko zmieniają po 4 w biurze siedzą pracownicę jak woły latają dobrze że rząd daje podwyżki bo za najniższą krajową łącznie z sobota i niedziela 19:22, 20.02.2019
Tadzik Pucek05:51, 22.02.2019
Unikam tego marketu jak ognia, popierwsze to smród i klejąca się posadzka, a po drugie to kasy wciąż nieczynne i ten irytujący głos na monopol proszę. Ja mogę iść nawet w diabły a nie tylko na monopol, ale gdy mam zakupów pełen wózek to na stoisku monopolowym wykladanie i kasowanie tego to nie lada sztuka. Podobnie jest w Inter ale tam tak nie śmierdzi. Biedra to już kiła ale nadrabiaja ilością asortymentu niedostepnego gdzie indziej. Pozostaje tylko Lidl tam zawsze jest porządek, przestrzeń i miła obsługa. Zatem można? 05:51, 22.02.2019
Kapusta i Ogórek14:07, 22.02.2019
Co ci co dali łapki w dół ? Prawda w oczy kole ? Do roboty się weźta bo niedługo was zamkną i nikt nie zapłacze ;) 14:07, 22.02.2019
Ja08:35, 22.02.2019
Wszyscy do Lidla! Tam jest kultura 08:35, 22.02.2019
kruszwic22:33, 22.02.2019
No niestety tego Lidlowi nikt nie zaprzeczy.Zawsze czysto ,porządek można wózkiem wszędzie swobodnie przejechać,no i towar też świeży.A co do kas tego jeszcze chyba żaden market nie przebił.Tak było od początku i teraz jest jeszcze lepiej.Nie można zaklinać rzeczywistości,no niestety.. jak dla niektórych. 22:33, 22.02.2019
3 7
Dokładnie! Od dłuższego czasu nie robię zakupów w tym sklepie z powodu personelu który tam pracuje. 18:54, 20.02.2019
10 3
Wręcz przeciwnie. Jestem zadowolony z zakupów w tym sklepie. Łatwo patrzy się na to z boku. W rzeczywistości jest inaczej. Jeżeli jest się niezadowolony z obsługi z obojętnie jakiego sklepu, to masz możliwość wyboru w dzisiejszych czasach korzystać z wielu sklepików czy marketów.,, Nie ocenia się książki po okładce" 20:45, 20.02.2019
16 2
Szanowna Pani/ Szanowny Panie, a kto ma usiąść na tą drugą kasę jak nie ma osób do pracy? W co drugim sklepie marketowym szukają ludzi do pracy, jednak mało kto się jej podejmuje ,gdyż praca jest strasznie ciężka i nie należy do łatwych. Czasami lepiej ugryźć się w język i nie docinać i nie komentować gdy jest się obserwatorem i stoi się z boku... Nikt nie zmusza Pani/ Pana aby robić tam zakupy, jedna osoba komentująca mniej.
Ja jestem bardzo zadowolony z obsługi i Panie ciężko pracują ,dźwigają tyle że głowa mała i to pewnie za najniższą krajową. Ja nadal będę tam kupować i chwalić ten sklep, pozdrawiam 08:19, 21.02.2019