Mijały lata, a policjantów na rowerach nikt w Gniewkowie ani okolicy nie widział. Przypomniał sobie o nich radny Krzysztof Tomasik. Podczas VI sesji Rady Miejskiej zapytał o korzystanie z jednośladów asp. szt. Karola Posadzego z gniewkowskiego komisariatu, który pojawił się na sesji porozmawiać z radnymi o bezpieczeństwie w Gminie Gniewkowo.
– Pomysł z rowerami nie do końca wypalił. Z tego co wiem, rowery decyzją moich zwierzchników zostały przekazane dla strażaków – odpowiedział asp. szt. Posadzy. – No to mnie teraz zaskoczyłeś, Karol! – powiedział, niejako wywołany do tablicy, również obecny na sesji komendant gniewkowskiej jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej Sławomir Kościński.
Powyższe wypowiedzi nie wniosły do sprawy absolutnie nic (nie czynimy jednak z tego zarzutu wobec asp. szt. Posadzego czy dh Kościńskiego, którzy mieli pełne prawo nie posiadać wiedzy na ten temat). Postanowiliśmy więc pytać dalej. O pomoc w zdobyciu informacji poprosiliśmy rzecznika prasowego Komendanta Powiatowego Policji, asp. szt. Izabellę Drobniecką.
– Z uwagi na brak formalnego przekazania dwóch rowerów Policji w Gniewkowie, zostały one ostatecznie zwrócone do Urzędu Miejskiego w Gniewkowie, nie były one również wykorzystywane w służbie przez policjantów z KP Gniewkowo – przekazała nam pani rzecznik.
Ciąg dalszy sprawy w linku poniżej.
Stach19:21, 13.03.2019
0 0
Kruszwica daje nam wybitnych synów regionu. Co jedyn to lepszy. 19:21, 13.03.2019