Za uszkodzenie mienia, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 5, odpowie 18-letni mieszkaniec Kruszwicy. Idąc nietrzeźwy ulicą przez miasto „zaatakował” zaparkowany pojazd marki Mazda.
Mężczyzna kopał w samochód, powodując wgniecenia karoserii. Sądził pewnie, że ujdzie mu ta chuliganka płazem. Tak się nie stało. Po sygnale na policję od osoby, która zauważyła incydent i podała rysopis wandala, policjanci szybko opatrolowali pobliski teren. Na jednej z ulic dostrzegli mężczyznę, który odpowiadał opisowi.
Działania funkcjonariuszy skutkowały ustaleniem, że to właśnie ten 18-letni mężczyzna odpowiedzialny jest za uszkodzenie pojazdu. Jak tłumaczył, musiał wyładować swoje emocje. Wkrótce usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu za to przestępstwo kara do 5 lat więzienia.
asp. szt. Izabella Drobniecka
Sonia 11:11, 19.03.2019
W młodzieży jest teraz tyle agresji, zawody miłosne, konflikty w domu z rówieśnikami, ale czy rozwiązaniem jest przekreślanie życia młodej osoby wyrokiem więzienia?! Kara robót i odpracowanie strat da do myślenia. Szkoda, żeby taki wybryk miał dzieciaka skierować na margines. 11:11, 19.03.2019
X16:04, 19.03.2019
Rowy kopac za miche ryzu , a nie do wiezienia i gnojka utrzymywac z naszych podatków
16:04, 19.03.2019
Mieszkaniec11:22, 19.03.2019
14 4
Nikt mu życia nie przekreśla. Sam sobie to robi. Jeszcze więcej monopolowych niech otworzą, zeby więcej ludzi chlało i szerzyło agresję. A koleszka dzięki karze nauczy się szanować cudze mienie. Ja osobiście nie niszczę nikomu auta tylko dlatego, że mam zły dzień. Podobnie, jak nie chciałbym, żeby mi zniszczono cokolwiek. Z tego co wiem, to wystarczyło uderzyć się w pierś i właścicielowi zadośćuczynić. Wtedy nie byłoby sprawy. Ale skoro lepiej jest kombinować i ściemniać, to teraz trzeba odpowiadać przed wymiarem sprawiedliwości. Już nie przed właścicielem... 11:22, 19.03.2019