„Nikt im iść nie kazał, poszli, bo tak chcieli, bo takie dziedzictwo wziął po dziadach wnuk” – słowa tej piosenki zabrzmiały dziś (20 grudnia) podczas tradycyjnego bożonarodzeniowego spotkania pod pomnikiem Pamięci Ofiar Zbrodni Pomorskiej 1939. Zapaleniu zniczy towarzyszyła inscenizacja przygotowana przez harcerzy Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej ZHP. Gospodarzem uroczystości był marszałek Piotr Całbecki.
- Wspominamy dziś wszystkie matki, ojców i rodziny, które w 1939 roku, w wigilijną noc, nie doczekali wizyty tych, dla których przygotowali wolne miejsce przy stole - mówił marszałek Piotr Całbecki. - Ten pomnik ma być przestrogą przed tym, do czego może doprowadzić nienawiść i zachłanność.
Hołd pomordowanym złożyli prezes Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego Jan Wyrowiński, wicedyrektor gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej prof. Mirosław Golon, prezes toruńskiego Klubu Inteligencji Katolickiej prof. Michał Białkowski, reprezentujący toruńską kurię diecezjalną dk. prof. Waldemar Rozynkowski i harcerze Chorągwi Kujawsko-Pomorskiej ZHP.
[FOTORELACJA]3523[/FOTORELACJA]
Pomnik Pamięci Ofiar Zbrodni Pomorskiej 1939, symboliczne miejsce upamiętnienia polskich cywili zamordowanych w pierwszych miesiącach niemieckiej agresji na Polskę, jesienią i zimą 1939, powstał z inicjatywy marszałka Piotra Całbeckiego. Jego głównym elementem jest bryła z białego kamienia z dużą wyrwą pośrodku, odsłaniającą płytę z nazwami ponad 400 miejsc kaźni.
W tym roku po raz pierwszy obchodziliśmy ustanowiony przez Sejm RP Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckiej Zbrodni Pomorskiej 1939. Data została wybrana nieprzypadkowo – to dzień urodzin doktora Józefa Bednarza, psychiatry, dyrektora szpitala psychiatrycznego w Świeciu w latach 30. ubiegłego wieku, który dobrowolnie poszedł na śmierć nie chcąc opuścić pacjentów, których niemieckie władze okupacyjne uznały za „niegodnych życia”.
Urzędnicy próbowali wejść na posesję rodziny radnego. I
Niepokojące zachowanie: próba wejścia na prywatną posesję bez uprzedniego zawiadomienia. Władzo lokalna — to nie wygląda dobrze. Tomek, trzymaj się i nie daj się uciszyć.
Wieśniak
11:31, 2025-11-09
Urzędnicy próbowali wejść na posesję rodziny radnego. I
„Wygląda na to, że ktoś w urzędzie nie toleruje, gdy ktoś zaczyna patrzeć mu na ręce. Tomek — trzymaj się mocno, niech to będzie impuls do większej transparentności!”
Teresa
11:15, 2025-11-09
Awaria wodociągowa w Kruszwicy. Część mieszkańców bez w
To żart i policzek w twarz mieszkańców. Widać tu naprawdę nikt się nie liczy co z mieszkańcami... Władza realizuje tylko swoje potrzeby i cele.
Żart
10:09, 2025-11-09
Awaria wodociągowa w Kruszwicy. Część mieszkańców bez w
Tej awarii na Dobrej jakości nie widać. Przejechałem całą ulicę Dobrą i nie ma nikogo kto by coś naprawiał. Tak że chyba nie pełna olewka na mieszkańców. Może Frejliszka z Chabrowej chcą wykończyć I wyłączyli mu wodę. 😊
Dobry
09:30, 2025-11-09
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz