Generalnie znaki drogowe, bo o nich mowa, nie zmieniają się „nagle”. Faktem jest, że niekiedy wszelkie zmiany są podyktowane ulicznymi awariami, remontami, czy innymi losowymi przypadkami. Najgorsze jednak jest, gdy ktoś jedzie na pamięć lub czyta znaki na przykład wybiórczo. Wtedy o kolizje, czy wypadek, nie trudno. Nie dziwne potem, że policjanci podejmują na miejscu zdarzeń decyzje o zatrzymaniu prawa jazdy.
Tak było ostatnio w Rybitwach gm. Pakość (15.06). Kierujący samochodem marki VW nie ustąpił pierwszeństwa kierującej fordem. Skutkiem tego było zderzenie się pojazdów. Jadąca fordem kobieta trafiła z ogólnymi potłuczeniami do szpitala.
Po zbadaniu okoliczności na miejscu, policjanci odstąpili od postępowania mandatowego wobec mężczyzny, na rzecz skierowania wniosku o ukaranie do sądu oraz orzeczenia środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów. Policjanci zatrzymali również jego prawo jazdy.
Naczelni Wydziału Ruchu Drogowego w Inowrocławiu kom. Sebastain Górski podkreśla, że: - nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu jest jedną z trzech głównych przyczyn wypadków drogowych. Tylko w tym roku, policjanci ruchu drogowego na terenie powiatu inowrocławskiego, ujawnili wzrost tego typu wykroczeń o ponad 22 %. Jak tym wykroczeniom zapobiegać? Po prostu patrzeć na znaki!
asp. szt. Izabella Drobniecka
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz