- Kluby zainteresowane udziałem w zawodach proszone są o podjęcie stosownych działań oraz w związku z możliwymi utrudnieniami w realizacji zawodów zgłaszanie głównie zawodniczek i zawodników, co do których planowany jest udział w kwalifikacjach do poszczególnych reprezentacji – juniorskiej, młodzieżowej i seniorskiej - informuje PZTW.
Opóźnione napełnienie Jeziora Maltańskiego wywołało niezadowolenie środowiska sportów wodnych w stolicy Wielkopolski. Mimo corocznych prac konserwacyjnych prowadzonych zimą, w tym roku woda została wpuszczona do zbiornika dopiero w drugiej połowie marca. Skutkiem jest zbyt niski poziom wody do przeprowadzenia zawodów wioślarskich i kajakowych.
Poznańskie Ośrodki Sportu i Rekreacji (POSiR) tłumaczą sytuację niekorzystnymi warunkami hydrologicznymi, m.in. brakiem śniegu i opadów w ostatnich miesiącach. Jak poinformował rzecznik prasowy POSiR Filip Borowiak, harmonogram prac był zbliżony do tego sprzed czterech lat, kiedy udało się napełnić jezioro na czas.
Z taką argumentacją nie zgadza się jednak prezes Wielkopolskiego Związku Towarzystw Wioślarskich, Aleksander Daniel. Podkreśla on, że organizatorzy znali terminy zawodów z wyprzedzeniem, dlatego proces napełniania zbiornika powinien rozpocząć się wcześniej. Pierwsze zawody sezonu zostały przeniesione do Kruszwicy, a treningi w siedmiu poznańskich klubach zostały wstrzymane.
[ZT]41101[/ZT]
[ZT]41056[/ZT]
[ZT]41051[/ZT]
[ZT]41050[/ZT]