Kruszwiczanka Aneta Obarska wydała swoją debiutancką książkę pt. "Wplątana".
- Z pozoru idealny mężczyzna – czarujący i tajemniczy wysyła wiadomość. Jego pewność siebie sprawia, że potrafi okręcić wokół palca każdą kobietę. Ją również – dziewczynę o twarzy anioła, która w swojej naiwności jest w stanie uwierzyć we wszystko. Już na pierwszym spotkaniu ulega jego urokowi mając nadzieję na coś więcej niż niewinny flirt. To zgubne uczucie ściąga na nią same problemy i zostaje wplątana do świata, od którego, w normalnych okolicznościach, trzymałaby się z daleka. Wrzucona w sam środek gangsterskich porachunków pragnie tylko jednego – cofnąć czas i nie odpisać na wiadomość. Niestety, jej życie już nigdy nie będzie takie jak dotąd… - czytamy w opisie książki.
- Osoby z Kruszwicy lub okolic mogą książkę zamówić z odbiorem osobistym lub bezpośrednio u mnie! Proszę o wiadomości na priv (najlepiej na moim koncie prywatnym). Pamiętajcie, że książka będzie dostępna po zakończeniu przedsprzedaży! Czyli po 15.10.2021 - informuje autorka.
Przedsprzedaż dostępna tutaj.
[ZT]17691[/ZT]
[ZT]17678[/ZT]
[ZT]17667[/ZT]
Hubertus w Kruszwicy. Myśliwi w kościele św. Teresy [ZD
Mam odruch wymiotny na ich widok,żeby te dzbany cierpiały tak jak zwierzyna do której strzelają. A ten pseudo burmistrz z ramienia PiSu celebruje z nimi brawo.
Mieszkaniec
15:44, 2025-10-20
Awaria! Wiele stron i aplikacji nie działa
Bardzo dobrze, jeszcze powinny przestać działać fejsbuki i inne tiktoku posrane.
Lubieżny dziad
14:11, 2025-10-20
Hubertus w Kruszwicy. Myśliwi w kościele św. Teresy [ZD
Jedno z przykazań, zresztą do tego nie są potrzebne przykazania, mówi żeby nie zabijać. Te dupki jeszcze to celebrują.
Grzegorz
06:17, 2025-10-20
Gigant zamyka browar z wielowiekową tradycją
To dobry krok w marszu przeciwko alkoholizmowi i nabijaniu kabz rządzącym darmozjadom. Docelowo należy zamknąć i zlikwidować wszystkie browary, gorzelnie i winiarnie. Zdrowe społeczeństwo to podstawa, niemniej poza alkoholem, należy jeszcze zlikwidować fast foody i produkcje wysoko przetworzonej żywności. Tak być powinno tylko jest to w interesie tylko świadomej niewielkiej grupki społecznej która może tylko o tym pomarzyć. Co gorsza lukę na rynku browarnianym kosztem Namysłowa wypełnią zaraz inni, a prosty lud dalej będzie opijał się tym piwskiem i zagryzając niezdrową żywnością. Ale co tam, przy tej okazji przemysł farmaceutyczny będzie miał na kim zarabiać a w ostateczności i tak wszystko do piachu... Tylko po co w taki sposób ?
Szczurbiturian
08:38, 2025-10-19