Zakończyła się akcja „Sprzątanie Starej Ziemi”, która zgromadziła licznych uczestników zaangażowanych w poprawę stanu środowiska. W trakcie wydarzenia zebrano dużą liczbę worków z odpadami, co stanowiło ważny wkład w ochronę lokalnej przyrody. Po zakończeniu prac uczestnicy mieli okazję spędzić czas na integracji przy ognisku oraz wziąć udział w warsztatach strzelania z łuku, które cieszyły się dużym zainteresowaniem.
[FOTORELACJA]4412[/FOTORELACJA]
Atmosfera wydarzenia była bardzo przyjazna, a wspólne śpiewy przy akompaniamencie gitary Dariusza Zdziarskiego umilały czas uczestnikom. Na zakończenie każdy z obecnych otrzymał sadzonkę drzewa, krzewu lub wrzosu.
[DAWNY]1728144677660[/DAWNY]
Ilona Dybicz, jeden z organizatorów wydarzenia skierowała podziękowania za przekazanie roślin skierowano do Nadleśnictwa Miradz, Szkółki Drzew i Krzewów Ozdobnych Nowacki, Pracowni Florystycznej Jakuba Borczaka oraz Pani Kingi Nowińskiej. Współpracę przy organizacji wydarzenia zapewniły Kujawska Drużyna Łucznicza Goplanie, Stowarzyszenie „Krusza” oraz Gmina Kruszwica.
[ZT]36291[/ZT]
[ZT]36290[/ZT]
22:20, 05.10.2024
Pokazowa akcja i tyle. Ty terenem rzekomo ktoś się zajmuje więc skąd tam tyle śmieci? A gmina bardziej powinna zaangażować się w porzedek w mieście i na wioskach. Kruszwica jest zasyfiona jak pegeerowskie osiedle w czasie wykopków. A wizytówką miasta jest teren przy drodze dojazdowej koło cukrowni. Może burmistrz robiąc porządki w urzędzie zmieniłby osobę odpowiedzialną na porządek w gminie na taką której chciałoby się doglądać terenu i to nie tylko od 7.15 do15.15.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu mojakruszwica.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Dokładnie już dawno apelowałem by gmina zajęła się sytuacją byłej przeprawy promowej w Lachmirowicach gdzie śmieci wędkarzy wysypują się z worków i pózniej trafiają do wody.
Chodzi o szczyt sezonu wędkarskiego czyli o letnie miesiące.
Co szkodzi by wjechała tam śmieciarka i zabrała te śmieci to raptem kilka worków, tylko tyle i aż tyle a porządek nieoceniony.