Rolnik szuka żony: Kruszwiczanin zdobył serce Wiktorii. Mają za sobą udaną randkę!

23-letni mieszkaniec Kruszwicy prawdopodobnie zdobył serce Wiktorii. Choć to dopiero początek jego relacji z rolniczką, okazuje się, że to właśnie do niego Wiktoria ma najbliżej. Czy Szymon zostanie odesłany do domu? Najpewniej tak bowiem pod koniec odcinka rolniczka przyznała, że zamierza pożegnać rywala Adama.

Wiktoria i jej trudny wybór

Po wyjeździe Łukasza, Adam i Szymon szukali okazji, aby zbudować więcej wspólnych chwil z Wiktorią. Szymon przyznał, że zależy mu na tym, aby wspólnie zamieszkać. Podobnie było z Adamem.

- Adam jest otwarty i szuka momentów, w których możemy porozmawiać - mówiła w rozmowie z produkcją rolniczka.

Wiktoria przyznała, że nie wie, co mogłoby ją zbliżyć do któregoś z kandydatów. Adam zapewnił ją, że "będzie dobrze".

- Na to liczę - powiedziała wzdychając rolniczka.

Uczucia są, na pewno będę musiał pokazać jej bliskość, że mi zależy, że jestem tutaj i czekam na ciebie - dodał Adam.

Adam nie był pewien, czy zostanie w programie

Zaproszony na randkę kruszwiczanin przyznał, że miał różne myśli na temat tego, czy zostanie w programie. Obawiał się, że Wiktoria może go pożegnać, zwłaszcza że w podobny sposób odesłała Łukasza.

- Zastanawiam się, czy kolejność randki ma jakieś znaczenie. Czy będę musiał się pakować? - mówił w samochodzie Wiktorii Adam.

- Serio, masz takie odczucia? Jestem po prostu ciekawa, jak nam się będzie rozmawiało i z jakimi humorami wrócimy - odpowiedziała rolniczka.

Szymon przyznał, że jeśli między Adamem a Wiktorią faktycznie zaiskrzyło, będzie gotów spakować swoje rzeczy, choć nie zakłada takiego scenariusza.

Randka Adama z Wiktorią

Adam przyznał, że Wiktoria ma na niego dobry wpływ, a jej pozytywny nastrój mu się udziela. Rolniczce spodobało się natomiast to, że nie czuje z jego strony presji i fakt, że nie próbuje na siłę się przypodobać. Podczas randki dopytała, czy Adam faktycznie myślał o tym, że zostanie odesłany do domu.

- Dostrzegałem takie chwile, że zbliżyłaś się do Szymona - wyznał Adam. Rolniczka odpowiedziała jednak, że próbowała poświęcić czas każdemu z uczestników. Teraz czeka ją jednak kolejny wybór, który nie jest dla niej łatwy.

- Chciałbym, aby wybór padł na mnie, ale czy są ku temu szanse? - dopytywał Adam.

- Myślę, że tak. Jest mi bliżej do ciebie. Czułeś, że dogadujemy się lepiej niż z pozostałymi chłopakami? - odpowiedziała Wiktoria.

- Czuję pewien dziwny rodzaj spokoju i szczęścia, że jestem tutaj z tobą. Postaram się tak zaplanować czas, aby znaleźć go jak najwięcej dla ciebie - powiedział Adam.

Wiktoria przyznała, że nie oczekuje, aby kruszwiczanin od razu się do niej przeprowadził, ale chciałaby, aby miał to na uwadze.

- Fajnie, trzymajmy się tego - dodał Adam.

Para przytuliła się i chwyciła za ręce

W kolejnym ujęciu Adam i Wiktoria stoją już razem. Co więcej, ich relacja osiągnęła nowy poziom - nie mają problemu, by się do siebie przytulić i chwycić za ręce.

- Rozpiera mnie energia i poczucie lekkości. Czuję motylki w brzuchu. Buduje się między nami więź i szansa na stworzenie poważnej relacji - mówi Adam.

Wiktoria przyznała, że decyzję chciała podjąć po grillu, ale tak dobrze czuje się w towarzystwie Adama, że może to zrobić wcześniej.

- Cieszę się, że tak się stało. Czuję się szczęśliwa, tego właśnie oczekiwałam od programu i to otrzymałam - mówiła Wiktoria.

Wracając z randki, para trzymała się za ręce. Oboje przyznali, że ich relacja staje się poważniejsza. Wiktoria dodała, że teraz będzie musiała pożegnać Szymona.

- Nie będzie to łatwe, bo Szymon jest emocjonalną osobą. Nie dałam mu tej szansy, mam trochę wyrzuty sumienia i źle się z tym czuję - skomentowała Wiktoria w drodze powrotnej.