Zamknij

Za nami spotkanie "Pod Malwami" z almanachem poetyckim [ZDJĘCIA]

17:46, 16.11.2024 PB Aktualizacja: 17:49, 16.11.2024

W piątek (15.11) w kruszwickiej kawiarni-restauracji "Pod Malwami" odbyła się promocja almanachu poetyckiego. Zbiór wierszy jest pokłosiem tegorocznych Ogólnopolskich Literackich Spotkań Pokoleń Kruszwica-Kobylniki 2024. Spotkanie poprowadziła tradycyjnie Magdalena Jagiełłowicz, która przyznała "Złotą Mysz". Obsługę medialną zapewnił portal MojaKruszwica.pl oraz TvK w Polanowicach.

Almanach poetycki zawiera wiersze poetów, którzy wzięli udział w konkursie organizowanym w ramach OLSP. Zbiór wierszy nosi tytuł "Spotkaliśmy się na zawsze". Podczas wydarzenia przybliżono jego tegoroczną okładkę, wymieniono też skład osób, które wzięły udział w jego stworzeniu. Przedstawiono nagrodzone wiersze oraz przypomniano co o almanachu i tegorocznych zwycięskich wierszach mówią sami jurorzy.

[CGK]344[/CGK]

[FOTORELACJA]4603[/FOTORELACJA]

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Artystyczny przerywnik zapewniła Aneta Obarska. Artystka wieloletnim doświadczeniem muzycznym, z wykształcenia organistka i kulturoznawczyni, która od trzech lat rozwija swoją twórczość literacką. Od roku prowadzi także małe wydawnictwo. Jest przewodniczką miejską, a w swoich opowieściach często nawiązuje do historii Kruszwicy, którą darzy szczególnym sentymentem.

Podczas spotkania przyznano nową nagrodę "Złotej Myszy". Decyzją kapituły w składzie: Magdalena Jagiełłowicz, Krystyna Wulert, Dariusz Witczak, Mateusz Brucki "Złota Mysz" powędrowała do Marzenny Lewandowskiej z Kowala za wiersze pt. Zuzanna i starość. Tempera oraz Porządek rzeczy. Gwasz. Wiesze poetki zasłużyły na szczególne uznanie, gdy wrześniowe emocje już opadły.

[HOROSKOPY]1731775635982[/HOROSKOPY]

Marek Wawrzkiewicz

Nieużywane dziś słowo "okantować" znaczy tyle, co oszukać, nabrać. Właśnie czuje się okantowany. Czytając wiersze nadesłane na ten konkurs, byłem pewien, że rozpoznaję przynajmniej dziesięciu autorów, rozpoznałem tylko jednego. Nie poczułem jednak rozczarowania, a raczej satysfakcję. Nie poczułem jednak rozczarowania, a raczej satysfakcję. Bo ponieważ pamiętam dobre wiersze i dobre, dojrzałe poetyki, to lektura utwierdziła mnie w przekonaniu, że coraz liczniejsza grupa wstępujących poetów umie biegle posługiwać się językiem liryki. I to jest właśnie satysfakcja jurora, ale przede wszystkim czytelnika. 

Ela Galoch

Poeta powinien być odważny niezależnie od miejsca i czasów, w którym przyszło mu żyć. Poezja daje autorowi swego rodzaju władzę nad światem oswojonym i nieoswojonym przez człowieka pod warunkiem, że potrafi odpowiednio operować słowem i wenę. Sam talent nie wystarcza. Często na przeszkodzie stoją bariery warsztatowe, brak oczytania, zbyt krótka praca nad tekstem, ślepe przywiązanie do raz napisanego zdania czy też bezkrytyczność wobec własnej twórczości. Nie łatwo przebić się przez dużą ilość tekstów nadesłanych w tym roku na konkurs literacki, aby dokonać wyboru laureatów i osób zakwalifikowanych do almanachu.  Szukałam wierszy, które emanowały impulsami stymulujących moją wyobraźnię. Takich, co byłyby niczym źródła ciekawych pomysłów na otaczającą rzeczywistość ludzi, ich historii i natury, w jakiej przyszło nam istnieć. Pragnęłam poczuć siłę poezji, jakby była siłą rzecznego nurtu po gwałtownej burzy:
"...gdzie srebrnopióre gęgawy
gromadnie zrywają się do lotu
rozgadane cudne między sobą
skrzydłami rozgarniają powietrze..."

Dołącz do nas na Facebooku!Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i fotorelacje. Jesteśmy tam, gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Waldemar Hładki

Kiedy osoba pisząca wiersze, dostępuje zaszczytu konkursowej oceny twórczości innych poetów, staje przed niełatwym zadanie, niełatwym wyborem. Zawsze budzi to we mnie lęk niewłaściwej interpretacji słowa, może złego zrozumienia istoty tekstu, niejednoznacznej oceny jakości warsztatowej, może nawet skrzywdzenia autora, kiedy trzeba wybierać.

Przesłane na konkurs wiersze czytałem kilkakrotne z pokorą i poczuciem odpowiedzialności. Cieszy mnie, że trafność wspólnego wyboru zakwalifikowanych przez jury wierszy sięgnął około dziewięćdziesięciu procent. A zatem nasze postrzeganie było jednakie.

Poprzez wiersze poznałem samych autorów, bo przecież to, co stworzyli, stworzyli poprzez siebie. To stworzenie było pełne wrażliwości, uczucia, spostrzegawczości, nadziei, refleksji, miłości i wiary. Raduję się, że dane mi będzie poznać ich osobiście i będziemy mogli wspólnie czerpać ze źródła poezji podczas tych wspaniałych kruszwickich dni.

Organizatorami wydarzenia byli RSTK Bydgoszcz, CKiS "Ziemowit"  Kruszwicy oraz Urząd Miejski w Kruszwicy.

[ZT]37360[/ZT]

[ZT]37350[/ZT]

[ZT]37356/ZT]

[ZT]37355[/ZT]

[ZT]37343[/ZT]

(PB)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%