Skromniutki,ale ładny ten orszak królewski,ale za to główny szeryf parafii ten smerf gargamel w czerwonej czapeczce to chyba waży ze 165 kilo i ciągle ludziom coś wypomina na kazaniu z ambony,że tego nie zapłacili,tamtego nie zrobili i jakieś kolejki wciąż ustala do roboty na parafii,a sam ciągle jest nieobecny na plebanii.A może by sam coś zrobił,to i kabanek też by mu spadł co nieco?
1 0
Skromniutki,ale ładny ten orszak królewski,ale za to główny szeryf parafii ten smerf gargamel w czerwonej czapeczce to chyba waży ze 165 kilo i ciągle ludziom coś wypomina na kazaniu z ambony,że tego nie zapłacili,tamtego nie zrobili i jakieś kolejki wciąż ustala do roboty na parafii,a sam ciągle jest nieobecny na plebanii.A może by sam coś zrobił,to i kabanek też by mu spadł co nieco?