W niedzielne popołudnie odbyło się kolejne morsowanie Kruszwickiego Klubu Morsów
Prokurator20:14, 13.12.2020
Dystansu brak, maseczek brak, dezynfekcji nie stwierdzono. Gdyby to było w Kościele byłoby zawiadomienie... 20:14, 13.12.2020
Ale wpadka morsików!21:27, 13.12.2020
Przypominam ,że to ja jestem prawdziwym morsem,wchodzę do wody przez dziurę w lodzie tylko wtedy, jak temp. powietrza ma poniżej -10 stopni C. To co tu pokazujecie, to jest tylko morsikowanie ze złamaniem wszystkich reguł prawa.
1. Zakaz zgromadzeń pow.5 osób.
2. Brak odstępu między morsikami.
3. Brak maseczek na twarzy.
4. Brak dezynfekcji i deratyzacji.
5. Brak zabezpieczenia opieki medycznej.
Nie chcę być złym prorokiem ,ale to był pierwszy i ostatni zlot morsików na dzikusie w tym roku. Cyba,że się podzielą na 5 osobowe grupy i zachowają wszystkie reguły
21:27, 13.12.2020
SROM20:03, 14.12.2020
Morsy się hartują, wzmacniają w ten sposób odporność i wirus się ich nie ima. 20:03, 14.12.2020
Grzyb 07:48, 19.12.2020
Gromadzą siei nagłaśniają bo to wcale nie morsowanie tylko popisówka i lans. Musi być ich dużo, bo na fotach marnie by to wyglądało, gdyby trzech opasłych typków pląsało w wodzie. A tak jest całe stado i poza obtłuszczonymi grubasami jest kilka w miarę zgrabnych laseczek i o to chodzi. Podobnie robią biegacze, czyli więcej szumu wokół siebie niż to wszystko jest warte. 07:48, 19.12.2020
Morsik 07:49, 19.12.2020
1 0
ty sam jesteś deratyzacja hahahah a może chodziło ci o fluoryzację ? hahahaha 07:49, 19.12.2020