Mieszkańcy Kruszwicy skarżą się trujący dym z kominów. Gdzie jest najgorzej?

Sąsiad od dobrych 60 lat pali w piecu oponami i plastikami. Widać na kominie jak wypływa smoła i różne. Dym ewidentnie szaro-biały. Można by pobrać wymazy z komina (wkładu kominowego). Gdzie to zgłosić ?

Jak się ten dym wymiesza ze smrodem od cukrowni i tłuszczy i przegryzie to całkiem ładnie pachnie.

Wreszcie ktos poruszyl ten temat.
Na wsi nie jest lepiej. Polanowice, Szarlej. A zima w sobotni poranek na rynku tak smierdzi ze sie rzygać chce. Burmistrz mieszka w szczerym polu to tego smrodu nie czuje. Ale co on moze. Powola się na kilka przepisów i uzna ze sprawa zamknieta. Niech radni rusza du.py w koncu z tych terenow zostali wybrani. Ludzie rozliczajcie ich z działań bo jest im za wygodnie. Dlaczego tak malo pieniedzy przeznacza sie na dofinansowanie wymiany pieców. Portal tez powinien jako media wiecej czasu poświęcać tej kwestii. Wywierac presję na burmistrzu i radnych. W koncu chodzi tutaj o nasze zdrowie.

Ja się pytam gdzie są odpowiednie służby w Kruszwicy? To czym palą ludzie w kominach to jest aż karygodne- gryzie w gardle ze nie można oddychać. Mimo iż tyle o tym się mówi to i tak co roku jest to samo. Może wysokie kary coś by pomogły? Zapraszam na ulicę Ziemowita zwłaszcza.

Ciekawe czym pali Amen(t). Pewnie czymś, co niszczy komórki mózgowe. Takie wnioski mogą się nasuwać, czytając jego wpisy na tym portalu.

Kto w Kruszwicy zajmuje się tym „palącym” problemem? W dużych miastach jest od tego straż miejska a u nas? Czyżby Panie urzędniczki? Może czas wstać zza biurek i przejść się po naszym mieście...