Pseudonim artystyczny kruszwiczanina wywodzi się od imienia Paula McCartneya, (basisty The Beatles), które zostało połączone z nazwiskiem Holdena Caulfielda - bohatera „Buszującego w Zbożu”.
- Od najmłodszych lat imponował mi Holden swoim byciem - miał coś z rock n’ rolla. Nazwa samej piosenki jest dość oczywista, bo po angielsku jest to bezsenność, która zmusza mnie w pewnym stopniu do pisania tekstów pozwalających mi wyrażać to co czuję. Wybrałem rap, ponieważ trafia do ludzi w moim wieku łatwiej niż muzyka rockowa. Ostatnie dwie piosenki są zamknięciem przeze mnie pewnego rozdziału w życiu - mówi Dominik.
Największym marzeniem młodego, kruszwickiego artysty jest wypełnienie po brzegi amfiteatru. Jak sam podkreśla "będzie do tego konsekwentnie dążył".
[WIDEO]791[/WIDEO]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz