Z pozoru idealny mężczyzna – czarujący i tajemniczy wysyła wiadomość. Jego pewność siebie sprawia, że potrafi okręcić wokół palca każdą kobietę. To kilka zdań o debiutanckiej książce Anety Obarskiej.
A.Szcz: Czytelnicy portalu MojaKruszwica.pl mieli okazję przeczytać o trwającej jeszcze przez tydzień przedsprzedaży Twojej debiutanckiej książki "Wplątana". Skąd pomysł na taką opowieść?
Aneta Obarska: W ubiegłym roku przez wybuch pandemii i zamknięcie w domu zaczęłam więcej czytać. Trafiłam na książki podobnej tematyce jak "Wplątana" i stwierdziłem, że spróbuje sama coś napisać. Zawsze miałam bujną wyobraźnię, więc pomysły same wpadały do głowy. Napisałam konspekt i usiadłam do pracy. Kilka razy zmieniałam nieco wątki, bo z każdym rozdziałem miałam coraz ciekawsze pomysły na fabułę.
A.Szcz: W Twojej książce pojawiają się różne wątki. Czy znajdziemy w niej także akcenty kruszwickie lub innych miast naszego regionu?
A.O: Oczywiście! Główna bohaterka książki pochodzi z Kruszwicy, studiuje i mieszka w Toruniu, a główny bohater pochodzi z Bydgoszczy. Od zawsze jestem lokalną patriotką, więc od początku chciałam, aby akcja toczyła się na Kujawach. Kto wie, może ktoś po przeczytaniu książki skusi się na przyjazd do naszej Kruszwicy?
A.Szcz.: Ile czasu zajęła ci praca nad książką?
A.O: Samo napisanie książki zajęło mi około półtora miesiąca. Jednak później, po jakiś kilku tygodniach przerwy, naniosłam jeszcze drobne poprawki.
[ZT]17696[/ZT]
A. Szcz: Jak długo będzie trwała przedsprzedaż "Wplątanej"?
A.O: Przedsprzedaż będzie trwała jeszcze tydzień – do 15.10. Później będzie dostępna w księgarniach internetowych w cenie 37,90 zł. Zachęcam do zamawiania „Wplątanej” u mnie, ponieważ oprócz dedykacji i autografu dorzucam małe gadżety związane z książką.
A.Szcz:Każdy pisarz ma swoje inspiracje. Jesteśmy ciekawi jak wyglądały Twoje inspiracje?
Inspiruje mnie mnóstwo rzeczy – muzyka, inne książki, filmy. Najczęściej na spacerach pojawiają się nowe pomysły, które później rozpisuję w domu. Często natchnieniem są też historie innych ludzi. Słuchając ich opowieści myślę – „A co by było gdyby…”. Oczywiście moje życiowe doświadczenie, zwłaszcza przeszłość i jej błędy też mi pomagają podczas tworzenia.
A.Szcz:Czy planujesz wydać kolejne książki?
Tak, planuję, ponieważ pisanie uzależnia. Przy „Wplątanej” otworzyła się w mojej głowie szufladka z pomysłami i tego nie da się zatrzymać. Mam napisane już trzy następne książki.
[ZT]17801[/ZT]
[ZT]17795[/ZT]