Zamknij

Ilona Dybicz nie będzie radną w nowej kadencji: Nie mówię do widzenia

07:29, 26.04.2024 PB, fot. PB Aktualizacja: 07:30, 26.04.2024
Skomentuj

Ilona Dybicz zabrała głos podczas ostatniej sesji rady miejskiej mijającej kadencji. Radna podkreśliła, że nie zamierza rezygnować z pracy na rzecz mieszkańców. 

Ilona Dybicz podziękowała za lata współpracy wszystkim radnym. Podkreśliła, że mandat pełniła przez ostatnie 14 lat. 

- Dziękuję za lata współpracy. Za wiele przedsięwzięć, za to, że byliśmy razem i współpracowaliśmy. Może nie tak długo jak radny Grzegorz czy pan przewodniczący. Trzy kadencje. To zaszczyt pracować dla gminy i mieszkańców - powiedziała ustępująca radna Ilona Dybicz.

Zapowiedziała również, ze swojej pracy na rzecz mieszkańców nie kończy.

[ZT]31901[/ZT]

[ZT]31899[/ZT]

- Chciałabym podziękować za głosy mieszkańcom. Tym razem sie nie udało. Praca dla samorządu i osób potrzebujących jest ważna. Będę to robić nadal. Dlatego nie mówię do widzenia, a do zobaczenia wszystkim. Nowej radzie i burmistrzowi życzę owocnej pracy - dodała Ilona Dybicz.

W radzie miejskiej Ilona Dybicz pełniła m.in. funkcję przewodniczącej komisji kultury, a także była jej członkiem. Swoich sił próbowała na początku swojej przygody z samorządem jeszcze w 2002 roku jako kandydatka Nadgoplańskiej Listy Kobiet. Wówczas mandatu nie udało się zdobyć. Ponowna próba to start z Niezależnej Listy Samorządowej w 2006 roku, który również nie przyniósł mandatu. Powiodło się za to w 2010 roku.

Wówczas wystartowała z Niezależnej Listy Samorządowej (ugrupowanie Tadeusza Gawrysiaka) i zdobyła 93 głosy (poparcie, 5,03%). Od tamtej pory Ilona Dybicz pełniła mandat radnej. W 2014 roku ponownie z listy Niezależnej Listy Samorządowej zdobyła mandat (214 głosów).

W 2018 roku Ilona Dybicz stanęła na czele własnego komitetu wyborczego  KW Krusza. Wystartowała zarówno w wyborach do rady, jak i na burmistrza gdzie zmierzyła się z Dariuszem Witczakiem. Mandat radnej obroniła (304 głosów). W pojedynku z obecnym włodarzem zdobyła 3187 głosów (40.82%) będąc popieraną przez wieloletniego burmistrza Tadeusza Gawrysiaka.

W 2024 ponownie stanęła na czele swojego komitetu wyborczego. Tym razem zdobyła 1360 głosów (18,55%) w walce o fotel burmistrza Kruszwicy. Nie powiodło się jej również w wyborach do rady miejskiej gdzie zdobyła drugi wyniki (211 głosów, 31,49%).

[ZT]31892[/ZT]

[ZT]31890[/ZT]

(PB, fot. PB)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

Popiel Popiel

16 5

Uwielbiam kruszwickie pisowskie trole.... całe szczęście, że njje zdobyła mandatu, robić coś dla takiej prowincji i kmiotków to żenada. 07:47, 26.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

RodakRodak

16 8

Gdyby krusza była autentyczną opozycją wobec Dariusza Witczaka to by w radzie byli, A tak został im świeżak sołtys z Polanowic. Taka jest gorzka prawda na temat tych działań. Albo się jest opozycją, albo nie. Nie można być trochę opozycją. Tak samo nie można być trochę w ciąży. 07:54, 26.04.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

hmhm

7 2

To tak samo jak bierzesz 800+, a psioczysz na PiS 16:44, 26.04.2024


Złośliwy mendZłośliwy mend

1 2

Zatem wyjazd na Kubę w tej sytuacji, czy gdzie indziej ?
15:45, 27.04.2024

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Do złośliwego mendyDo złośliwego mendy

0 1

Ty złośliwa i zapchlona mendo. Nie stac cie na wyjazd nawet do Kobelnik,to nie zazdrość innym. 15:11, 28.04.2024


Czekam na jej powrótCzekam na jej powrót

1 1

Była moją najukochańszą radną,będę bardzo mocno tęsknił za nią. Jedynie ona potrafiła postawić tamę przeciwko hegemonii i autorytaryzmowi byłego włodarza. 15:08, 28.04.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%