Co Wy na to,co sądzicie o tym ,że dzwonią po ludziach z Kruszwickiego MOPSU i wypytują ludzi o sprawy związane z sytuacją rodzinną. Chodzi o dodatek węglowy, żeby zmniejszyć liczbę gospodarstw w danym domu. Napiszcie, jak wtedy się zachować? Czy już do Was też dzwonili i wzywali tak jak mnie do MOPSU??
0 0
Olka na bękarta dostaniesz wszystko