Radni przywrócili Fundusz Sołecki w Gminie Kruszwica. Nie wszyscy byli "za"

• Zlikwidowany trzy lata temu Fundusz Sołecki powróci od 2025 roku w Gminie Kruszwica.

• Większość radnych była za tym pomysłem.

• Jedyną osobą, która nie zgodziła się z tym aby fundusz powrócił był Maciej Szpolorowski.

• Radny argumentował to m.in. faktem, że środki przeznaczane na tereny wiejskie nie zawsze były odpowiednio wydawane.

• Przypomnijmy trzy lata temu radni przegłosowali likwidację Funduszu Sołeckiego. Przeciwny temu był radny Tomasz Łożyński.

Relacja w skrócie (pełna relacja wkrótce).

Dyskusja wokół Funduszu Sołeckiego trwa już dość długo. Pisaliśmy o tym wielokrotnie. W ubiegłym tygodniu przypomnieliśmy chronologię wydarzeń. Zgodnie z zapowiedziami Fundusz Sołecki powrócił i został przegłosowany przez radnych. Nie wszyscy poparli jeden projekt uchwały. Sprzeciwił się temu radny Maciej Szpolorowski, który uzasadnił swoją wypowiedź przedstawiając m.in. jak sołectwa wydawały swoje środki finansowe.

Wyjaśnienia dlaczego Fundusz Sołecki został zlikwidowany przedstawił Burmistrz Kruszwicy Dariusz Witczak zapewniając, że decyzję w tej sprawie były poprzedzone konsultacjami z sołtysami. Nie wszyscy ją poparli. Zmiany wokół Fundusz Sołeckiego były jednak konieczne z uwagi na to niepewną i trudną sytuację finansową i gospodarkę gminy. Burmistrz Kruszwicy powiedział również, że od początku zapowiadał, że jeśli sytuacja się unormuje fundusz powróci, a przez trzy lata zostanie "zawieszony".

Głos w dyskusji zabrał radny Zagopla Maciej Szpolorowski, który opowiedział się przeciwko przywróceniem Funduszu Sołeckiego. Przyznał, że wsparcie dla obszarów wiejskich było dużo większe niż dla osiedli. Jego zdaniem nie zawsze sołectwa wydawały pieniądze w sposób odpowiedni i zasadny, część funduszy przeznaczając na tzw. rozrywkę. Dodał również, że małe środki do swojej dyspozycji mają odpowiedniki sołectw czyli osiedla.

Burmistrz Kruszwicy przyznał, że nie ma "idealnych rozwiązań", a dzięki Funduszowi Sołeckiemu, sołectwa nadrobiły ogromne zaległości. Fundusz zapewniał m.in. rozwiązania kulturalne oraz jednoczyły ludzi wokół wydarzeń i inicjatyw, które Internet, zdaniem burmistrza, nie zapewnia. Wypowiedź burmistrza spotkała się z uznaniem obecnych na sali sołtysów.

Z radnym Szpolorowskim nie zgodziła się też Ilona Dybicz, która podkreśliła, że "to mieszkańcy najlepiej wiedzą na co mają przeznaczyć środki sołeckie, sama bowiem mieszka w Woli Wapowskiej". Ilona Dybicz przypomniała, że inicjatywy kulturalne czy rozwiązania integracyjne fundusz sołecki zapewnił.

Stanowisko o przywrócenie Funduszu Sołeckiego poparł również Grzegorz Stanny, który stwierdził, że wsi stanowią istotną część samorządu. Radny stwierdził, że nie słyszał aby Maciej Szpolorowski kiedyś o zwiększenie środków dla miasta wnioskował. Jego intencję określił jako próbę "wywalczenia czegoś przed wyborami dla Kruszwicy".

Na zarzuty odpowiedział radny Maciej Szpolorowski, który przypomniał, że radnym jest dopiero od trzech lat a nie od pięciu jak wspomniał radny Grzegorz Stanny. Jego intencją było natomiast zwrócenie uwagi na pamięć o osiedlach.

Głos zabrał również radny Stefan Lewandowski, który zapewnił, że przywrócenie Funduszu Sołeckiego nie jest podyktowane najbliższymi wyborami. "Nikt nie chce się wybielać przed wyborami" - powiedział radny i stwierdził, że wybory pierwotnie były planowane na jesień 2023 roku i radni nie mieli w planach go wcześniej przywracać.

O powody dlaczego Fundusz Sołecki znalazł się obradach sesji dopytywał sołtys Grodztwa Tomasz Frejliszek, który otrzymał informację, że radni muszą tego dokonać w pierwszym kwartale roku. Przypomnijmy rada ma obowiązek podjąć stosowną uchwałę co rok, nawet jeśli nie będzie zgody  na wyodrębnienie środków na Fundusz Sołecki.

Na koniec głos zabrała sołtys Chrosna Elżbieta Sawicka, która stwierdziła,  dziś różne "media i organizacje" przypisują sobie temat Funduszu Sołeckiego, tymczasem to sołtysi również zwracali się o jego przywrócenie.

Chronologia wydarzeń
 

Mieliśmy rację w sprawie Funduszu Sołeckiego w Gminie Kruszwica. Teraz go przywrócą?

Trzy lata temu władze Gminy Kruszwica przekonywały opierając się na konsultacjach z sołtysami i radnymi, że brak Funduszu Sołeckiego to słuszna koncepcja. Nazywaliśmy to wówczas likwidacją, bo faktycznie środki te nie były wyodrębniane. Ponadto podkreślaliśmy, że ta decyzja była zła.

Podczas najbliższej sesji przywrócenie Funduszu Sołeckiego będzie możliwe bo znalazł się on w punkcie 12. Zaplanowano głosowanie nad uchwałą w sprawie. Poniżej projekt tej uchwały.

Temat Funduszu Sołeckiego w Gminie Kruszwica w ostatnich latach.

Przypomnijmy decyzje w sprawie Funduszu Sołeckiego zapadły w lutym 2021 roku. Podczas sesji Rady Miejskiej, prawie wszyscy radni zagłosowali za brakiem zgody dla wyodrębnienia funduszu sołeckiego z budżetu Gminy Kruszwica. Przeciwko zagłosował tylko radny Tomasz Łożyński. Samorządowiec funkcjonował w radzie jako radny niezależny.

[ZT]23356[/ZT]

- Fundusz zapewniał możliwość integracji mieszkańców, a kwestie dotyczące przyznawania środków były czytelne i proste. Ta integracja jest bardzo ważna zwłaszcza w tak trudnych czasach jak obecnie, gdzie wszyscy są mocno zabiegani.  Dlatego likwidacja funduszu to niestety mocne ograniczenie roli sołectw w gminie. Wielka szkoda, że do tego doszło. Mam nadzieję, że nowa formuła, o ile gmina dotrzyma  słowa, będzie równie ogólnodostępna. Na razie tej pewności nie mam - dodał sam radny.

Jednogłośność była widoczna nie tylko w tej sprawie. W związku z tym w komentarzu z 30 czerwca pytaliśmy "Gdzie jest kruszwicka opozycja?".

[ZT]24569[/ZT]

W długim komentarzu ze stycznia 2022 roku podkreślaliśmy jak negatywne skutki czekają sołectwa w sprawie braku Funduszu Sołeckiego. Wskazaliśmy m.in. brak przejrzystości w przyznawaniu środków sołectwom, utratę autonomii ich finansowej i rządowej refundacji.

[ZT]18810[/ZT]

W marcu 2021 roku nie zgodziliśmy się ze stanowiskiem Urzędu Miejskiego w Kruszwicy w sprawie materiału z 11 marca. Mówiliśmy wówczas o ograniczonej roli sołtysów w życiu samorządowym. Działo się wówczas tak, że poprzez zdalne sesje, do obrad dostęp mieli tylko radni (w przypadku Kruszwicy odbywały się one tylko dla radnych w sposób stacjonarny). Przypomnieliśmy, że sołtysi nie mieli wpływu na decyzje jakie zapadły w sprawie  likwidacji Funduszu Sołeckiego, bo nie mogli uczestniczyć w tych sesjach. Wcześniejsze spotkanie z  sołtysami dotyczyło natomiast obniżenia środków przekazywanych na fundusz. 

Różnice padały również co do samego określenia tego co stało się z Funduszem. Jak informowaliśmy była to likwidacja funduszu sołeckiego, a "nie zmiana formuły". Idąc tym tropem zapytaliśmy w marcu o szczegóły nowego pomysłu. W czerwcu informowaliśmy, że odpowiedzi nie otrzymaliśmy w związku tym uruchomiliśmy zegar odliczający upływ czasu. 

[ZT]16484[/ZT]

[ZT]15423[/ZT]

[ZT]15471[/ZT]

W kwietniu 2022 roku w Sokolnikach Burmistrz Dariusz Witczak wspominał, że Fundusz Sołecki musiał być naliczany od wszystkich środków i przez to mocno wzrósł.

- Sami sołtysi mówili, że wszystko mamy zrobione i zakupione, a większość świetlic została wyremontowana (...) nie było już takiej potrzeby aby niektóre ze sołectw dostawały po kilkadziesiąt tysięcy złotych - mówił do mieszkańców burmistrz, który zaznaczył, że wolał aby środki sołeckie nie były "rozrzucane po miejscowościach" a kierowane na konkretne, duże inwestycje.

[ZT]19696[/ZT]

W grudniu radni zmienili zdanie w sprawie Funduszu Sołeckiego. Samorządowcy Bartłomiej Dzwoniarkiewicz i Michał Stranc przyznali, że mają nadzieję, iż Fundusz Sołecki powróci. Było to dość zaskakujące bowiem wiosną 2023 roku radny Dzwoniarkiewicz przyznał, że  Fundusz Sołecki zrujnowałby budżet gminy. 

[ZT]28629[/ZT]

W styczniu stowarzyszenie Nowa Kruszwica skierowało apel o przywrócenie Funduszu Sołeckiego na rok 2025.

[ZT]29321[/ZT]

W odpowiedzi na zapowiedzi radnych w sprawie przywrócenia Funduszu Sołeckiego, Adam Lewandowicz, wiceprzewodniczący "Nowej Kruszwicy", przesłał do naszej redakcji swoje stanowisko. Stowarzyszenie podkreśliło, że "trzeba było aż trzech lat abyśmy za rok na terenach wiejskich mogli cieszyć się z Fundusz Sołeckiego. Trzy lata władzom gminy zajęło przemyślenie tej decyzji. Refleksja przyszła bardzo późno, a wybory zapewne ją przyśpieszyły".

W styczniu 2024 roku stowarzyszenie skierowało apel do władz miejskich, radnych i sołtysów o przywrócenie Funduszu Sołeckiego.

- Oczywiście z powrotu Funduszu Sołeckiego cieszymy się bardzo. Lepiej późno niż wcale. Przypomina się mi książka Orwella "Rok 1984" gdzie partia steruje rzeczywistością. W książce zostają ucięte racje czekolady z 30 gramów do 25 gramów, ale partia przedstawia to jako sukces, która zwiększyła rację czekolady. Radni (poza jednym) przegłosowali likwidację funduszu sołeckiego. Nagle ten fundusz powróci. Nagle znalazły się też, małe ale jednak podwyżki dla sołtysów. Mamy rok wyborczy i widać, że komuś zależy. Zależy żeby wygrać wybory - mówi Adam Lewandowicz wiceprzewodniczący Nowej Kruszwicy. Przywrócenie Funduszu Sołeckiego znalazło się wśród postulatów utworzonego w lutym Komitetu Wyborczego Wyborców Nowa Kruszwica Dla Miasta i Wsi. 

Według informacji radnego Bartłomieja Dzwoniarkiewicza 9 stycznia miało odbyć się spotkanie radnych w sprawie przywrócenia funduszu. 

W lutym 2024 roku przywrócenie Funduszu Sołeckiego znalazło się w programie kandydata na Burmistrza Mikołaja Bogdanowicza. 

[ZT]30224[/ZT]

[ZT]30203[/ZT]