Maciej Szpolorowski nie zagłosował za Funduszem Sołeckim. Wyjaśnia dlaczego!

Radny Maciej Szpolorowski nie zagłosował za przywróceniem Funduszu Sołeckiego w Gminie Kruszwica. Pełniący od trzech lat funkcję samorządowca radny wyjaśnił powody swojej decyzji. Poniżej jego punkt widzenia.

Chcę Państwu przedstawić punkt widzenia mieszkańców osiedla na wyodrębnienie Funduszu Sołeckiego. Jestem za dotychczasową formą wspierania sołectw i ewentualnie zwiększeniem finansowania, natomiast nie za ponownym wyodrębnieniem Funduszu Sołeckiego. Wnoszę również o większe wsparcie dla osiedli w mieście. Sołectwa w ostatnich latach otrzymywały środki, chociaż nie nazywało się to Funduszem Sołeckim.

W 2022 roku była to kwota 274 711 zł, a w 2023 - 288 990 zł. Sposób wykorzystania tych funduszy bywał różny i często niewłaściwy. W 2022 roku sołectwa przeznaczyły ponad 96 tysięcy złotych na tzw. imprezy integracyjne, a w 2023 była to już kwota ponad 99 tysięcy złotych. Dla przykładu, jedno z sołectw, które dysponowało funduszem w kwocie ponad 16 tysięcy złotych, przeznaczyło ponad 10 tysięcy na imprezy integracyjne. W ostatnich 2 latach sołectwa nie przeznaczały żadnych środków na naprawę ubytków w nawierzchniach czy równanie dróg.

W przypadku Osiedla nr 3 w Kruszwicy w 2023 roku, z tego co pamiętam, osiedle otrzymało kwotę 3300 zł. Jest to największe osiedle w Kruszwicy i znacznie większe pod względem liczby mieszkańców w od każdego z sołectw Gminy Kruszwica. Na osiedlu za oświetlenie pomiędzy blokami, koszenie trawy itp. mieszkańcy płacą w czynszu do spółdzielni lub wspólnot mieszkaniowych.

Po wyodrębnieniu Funduszu Sołeckiego dysproporcje pomiędzy funduszami sołectw a osiedli będą jeszcze większe. Dla przykładu, sołectwo, o którym mówiłem wcześniej, a które dysponowało budżetem ok. 16 tysięcy, otrzyma kwotę ponad 49 tysięcy. Osiedle nr 3 może liczyć na kwotę zapewne około 5 tysięcy, gdyż Fundusz Sołecki w żaden sposób nie przekłada się na budżet osiedla. Sołectwa w większości dysponują świetlicami i korzystają z nich nieodpłatnie, natomiast osiedla nie dysponują żadnymi miejscami spotkań. Jedynie zebrania osiedlowe są bezpłatne, w pozostałych przypadkach – np. wynajęcie sali w Klubie „Popiel” to koszt 50 zł za godzinę. Każda wspólnota mieszkaniowa ma ustawowy obowiązek zwołania zebrania rocznego i w tym celu zmuszona jest taką salę wynająć i opłacić.

Mam bardzo poważne wątpliwości, czy wyodrębniony Fundusz Sołecki będzie właściwie dysponowany. Zdaję sobie sprawę, że zapewne będę jedynym radnym, który będzie głosował przeciw wyodrębnieniu Funduszu Sołeckiego, ale patrzę na to z punktu widzenia mieszkańca osiedla.

Czy wyodrębnienie Funduszu Sołeckiego byłoby wcześniej czy w chwili obecnej, w budżecie Gminy Kruszwica będą musiały znaleźć się dodatkowe środki, ponieważ z budżetu Państwa otrzymamy maksymalnie dofinansowanie w wysokości 40%. W 2023 roku sołectwa otrzymały, bez wyodrębnienia funduszu, kwotę ponad 280 tysięcy, a po wyodrębnieniu będzie to kwota ponad 3-krotnie większa, plus koszt pełnego etatu do obsługi tego funduszu, co daje łącznie kwotę ponad miliona złotych. Zdaję sobie sprawę, że osiedla nie potrzebują aż tylu środków, co sołectwa, jednak przy okazji przywrócenia Funduszu Sołeckiego, można byłoby wesprzeć mieszkańców osiedli, na przykład poprzez zorganizowanie klubów osiedlowych, z których mieszkańcy mogliby korzystać nieodpłatnie.

Maciej Szpolorowski

radny Rady Miejskiej w Kruszwicy

[ZT]30428[/ZT]

[ZT]30426[/ZT]

[ZT]30424[/ZT]