To właśnie wskazana uprzednio rozbieżność wzbudziła zainteresowanie mieszkańców, bo formuła „live chat” zwykle oznacza możliwość zadawania pytań na bieżąco, w trakcie transmisji. Tymczasem w kruszwickim wydaniu główne zagadnienia mają być znane włodarzu jeszcze przed uruchomieniem kamer. Burmistrz zapewnia, że żadnych pytań się nie boi.
„Nie boję się żadnych pytań”. Burmistrz odpowiada
Na publikacje dotyczące wymogu wcześniejszego zgłaszania pytań odpowiedział w czwartek burmistrz Mikołaj Bogdanowicz. W swoim wpisie podkreślił, że spotkanie z mieszkańcami ma mieć charakter otwartej rozmowy, a prośba o wcześniejsze pytania miała – jak stwierdził – jedynie „jeden cel”.
„Prośba o wcześniejsze pytania miała tylko jeden cel — żeby rozpocząć rozmowę od tematów, które już Państwo zgłaszali, a potem kontynuować ją na żywo. Nie boję się żadnych pytań. Wręcz przeciwnie — live chat jest właśnie po to, by rozmawiać otwarcie i bezpośrednio” – napisał burmistrz, który jednocześnie dodał, że "styl i cel tego artykułu" pozostawia ocenie internautów.
Spór o definicję "live chatu"
Z komunikatu urzędu wynikało, że pytania należy zadać do dnia poprzedzającego transmisję. „Live chat” kojarzy się jednak z: pełną spontanicznością, zadawaniem pytań w czasie rzeczywistym, brakiem selekcji tematów przed emisją i bezpośrednią interakcją z prowadzącym.
W tym przypadku samorząd przewidział obowiązek wcześniejszego zgłoszenia pytań, a dopiero później – możliwość dodatkowej aktywności w trakcie transmisji. W praktyce oznacza to, że główne zagadnienia mogą być wcześniej wybrane i uporządkowane.
Pytania będzie można zadać w trakcie trwającego wystąpienia na żywo?
W odpowiedzi na naszą publikację włodarz zapewnił, że mieszkańcy będą mogli zadawać pytania także w trakcie transmisji. Zapytany, czy odpowie na każde pytanie, które pojawi się podczas wystąpienia na żywo, burmistrz potwierdził, że „tak”.
[ZT]47405[/ZT]
[ZT]47401[/ZT]
[ZT]47402[/ZT]
„Live chat” z burmistrzem: Pytania także w trakcie tran
Internauta o pseudonimie "Mieszkaniec" zaproponował aby po spotkaniu na żywo zorganizować drugie bezpośrednie spotkanie z byłymi włodarzami na temat najważniejszych problemów gminy. Wtedy na prawdę zobaczymy co wart jest Bogdanowicz szczególnie w konfrontacji z pierwszym burmistrzem gminy. Jak buńczucznie sam zapowiada nie boję się żadnych pytań, dopiero wtedy zobaczymy, czy starczy mu odwagi. Mogę go zapewnić, że zainteresowanie w gminie przerośnie jego oczekiwanie, a do tego będzie mógł dobitnie wykazać wyższość młodości nad starszym pokoleniem.
Młody kibic
12:08, 2025-11-15
Nowy wóz strażacki na kruszwickim rynku [ZDJĘCIA]
Myślałem że obwodnicę otworzyli, ale jednak nie, wyświęcili tylko samochód
Oczko
10:33, 2025-11-15
„Live chat” z burmistrzem: Pytania także w trakcie tran
Wielce czcigodny Panie burmistrzu. Zadaję pytanie wcześniej żaby Pan mógł rozpocząć dyskusję od odpowiedzi na nie. Dlaczego gmina Kruszwica nienawidzi rowerzystów? Mamy ścieżki rowerowe z dziurami nie naprawianymi od wielu lat (jak ta między mostami). Mamy ścieżki rowerowe kończące się w szczerym polu (jak ta do Gocanowa). Mamy ścieżki o nawierzchni falistej (jak ta do Grodztwa). Mamy progi zwalniające bez przepustów dla rowerów (np. na Kwiatowej czy Sportowej). Czym rowerzyści zasłużyli sobie na takie okropne traktowanie? Czy ta nienawiść się kiedyś skończy?
Kraken
10:12, 2025-11-15
Radny Frejliszek złożył wniosek do budżetu w sprawie ul
Żadnych szans- gdyby tam odpowiednia osoba kupiła teren na działki budowlane to co innego- powstałaby arteria jak koło ogródków działkowych a tak... :(
Nie lubią go :/
09:49, 2025-11-15
0 0
A burmistrz obieca ze nie bedzie blokował za trudne pytania? 😁
0 0
No dobra to pytamy :D
3 0
Wielce czcigodny Panie burmistrzu. Zadaję pytanie wcześniej żaby Pan mógł rozpocząć dyskusję od odpowiedzi na nie. Dlaczego gmina Kruszwica nienawidzi rowerzystów? Mamy ścieżki rowerowe z dziurami nie naprawianymi od wielu lat (jak ta między mostami). Mamy ścieżki rowerowe kończące się w szczerym polu (jak ta do Gocanowa). Mamy ścieżki o nawierzchni falistej (jak ta do Grodztwa). Mamy progi zwalniające bez przepustów dla rowerów (np. na Kwiatowej czy Sportowej). Czym rowerzyści zasłużyli sobie na takie okropne traktowanie? Czy ta nienawiść się kiedyś skończy?
0 0
Internauta o pseudonimie "Mieszkaniec" zaproponował aby po spotkaniu na żywo zorganizować drugie bezpośrednie spotkanie z byłymi włodarzami na temat najważniejszych problemów gminy. Wtedy na prawdę zobaczymy co wart jest Bogdanowicz szczególnie w konfrontacji z pierwszym burmistrzem gminy. Jak buńczucznie sam zapowiada nie boję się żadnych pytań, dopiero wtedy zobaczymy, czy starczy mu odwagi. Mogę go zapewnić, że zainteresowanie w gminie przerośnie jego oczekiwanie, a do tego będzie mógł dobitnie wykazać wyższość młodości nad starszym pokoleniem.