- Dziewczyny biorące udział w kampanii "Dziewczyny do polityki" opowiadały, że nie ma nawet przestrzeni na dyskusję o pierwszym czy drugim miejscu na liście. To jest oczywiste, że ta jedynka jest zarezerwowana dla pana, który ma ją od 15 czy 20 lat. One ewentualnie mogą się wystarać o trójkę, czwórkę, piątkę - mówi Weronika Jóźwiak, antropolożka kultury.
Według Stowarzyszenia Tkalnia wynika, że w gminach powyżej 20 tysięcy mieszkańców w wyborach samorządowych kobiety stanowią blisko 47 procent. W gminach takich jak Kruszwica kandydatki stanowią 38,3%.
Nie inaczej jest w Kruszwicy
W Gminie Kruszwica w mijającej kadencji kobiety stanowiły 26,6% rady miejskiej. Łącznie mandaty radnej sprawowały cztery kobiety. Ta liczba wyraźnie spadła i obecnie wynosi 6,6%. W nowej radzie pracować będzie tylko jedna kobieta. To najmniejsza reprezentacja kobiet w historii kruszwickiego samorządu.
Kobiety w kruszwickim samorządzie na przestrzeni lat
Burmistrz Kruszwicy. Mała liczba kobiet w kruszwickim samorządzie to zjawisko, które jest obecne od zawsze. Dotyczy to wyborów zarówno na Burmistrza Kruszwicy, jak i radnych. Dotychczas w historii Kruszwicy o fotel włodarza ubiegały się zaledwie trzy kobiety. W 2002 roku była to Elżbieta Linowska (Nadgoplańska Lista Kobiet). Zarówno w 2006, jak i w 2010 roku nie było takiej kandydatki. Przełom nastąpił dopiero w 2014 roku - wystartowała wówczas Dorota Pronobis (KWW Wspólnota Samorządowa). W 2018 i 2024 roku kandydatką KW Krusza była Ilona Dybicz.
Rada Miejska w Kruszwicy.
Analizując wyniki dotyczące wyborów do Rady Miejskiej wynika, że zjawisko małej reprezentacji kobiet w kruszwickim samorządzie występowało od zawsze, choć nasila się ostatnimi laty. W 1998 roku kobiety w radzie miejskiej w Kruszwicy stanowiły 15,7%.
Cztery lata później reprezentacja kobiet była nieco większa i wynosiła 19%. Mandaty sprawowały wówczas cztery panie. Wybory w 2002 roku były o tyle istotne, że kobiety stanowiły bardzo duży udział wśród kandydatów do Rady Miejskiej. Na 238 kandydatów łącznie wystartowały 64 kobiety (26,9%). Ten nietypowy wynik należy zawdzięczyć powstaniu Nadgoplańskiej Listy Kobiet, która była reprezentowana przez 34 kandydatki (14%). Pozostałe ugrupowania zarejestrowały 30 pań (12,6%).
W 2006 roku panie ponownie stanowiły 19% wśród radnych (4 mandaty). Na 167 zarejestrowanych wystartowało 41 kandydatek (24,5%).
W 2010 roku kruszwicki samorząd był reprezentowany przez 7 kobiet (33,3%). Na 223 kandydatów zarejestrowanych zostało 67 pań (30%). Był to zatem rok przełomowy pod względem ilości kobiet ubiegających się o mandat radnej.
W 2014 do kruszwickiego samorządu powróciły Jednomandatowe Okręgi Wyborcze, które obowiązywały w pierwszych latach samorządu. Na 90 kandydatów 22 stanowiły panie (24,4%). Mandat radnej objęły trzy kobiety (20%).
W 2018 roku do Rady Miejskiej wystartowało 46 kandydatów. Spośród nich 14 stanowiły kobiety (29%). Mandat radnej sprawowały cztery z nich (26,6%).
W wyborach samorządowych 2024 najwięcej kobiet znalazły się wśród kandydatów KW Krusza (60%). Na 15 okręgów zarejestrowano 9 kandydatek. 50% zarejestrowanych kandydatów stanowiła Kruszwicka Lista Samorządowa (5/10). Po trzy kandydatki zarejestrowały KWW Porozumienie dla Gminy Kruszwica oraz KWW Nowa Kruszwica Dla Miasta i Wsi (po 20%). Po jednej kandydatce wystawiły KWW Kruszwiccy Opiekunowie Bociana (1/8, 12,5%) oraz KWW Samorządni Mikołaja Bogdanowicza (1/15, 6,6%)
Kulturowe stereotypy i role społeczne
Istnieje długo utrzymujący się stereotyp, że polityka jest "męską" domeną. Kobiety od najmłodszych lat są zachęcane do bycia posłusznymi i uległymi, co może zniechęcać je do zajmowania przestrzeni, gdzie dominują cechy uważane za męskie, jak agresywność czy dominacja.
Brak reprezentacji i mentorów
Z niskim udziałem kobiet na wyższych stanowiskach, brakuje wzorców i mentorów dla młodszych kobiet, które rozważają karierę polityczną. To tworzy błędne koło, w którym niewiele kobiet decyduje się na start w wyborach.
Ataki i hejt
Kobiety w polityce często spotykają się z większą brutalnością i seksizmem w komentarzach oraz ocenach, co może odstraszać inne od angażowania się w politykę.
Tradycyjny podział ról
W wielu kulturach kobiety są oczekiwane, by skupiały się na domu i rodzinie. Ambicje polityczne mogą być postrzegane jako zaniedbywanie "tradycyjnych" obowiązków.
Systemowa marginalizacja
Kobiety często nie są traktowane równo w procesie tworzenia list wyborczych. Dominują mężczyźni, którzy mają ugruntowaną pozycję, co utrudnia kobietom zdobycie wysokich miejsc na listach wyborczych.
Edukacja i wychowanie
Wpajane od dziecka role społeczne oraz sposób edukacji, który promuje historyczne i kulturowe postacie męskie jako dominujące, utrwalają w dzieciach, zwłaszcza dziewczynkach, przekonanie o niemożności pełnienia ról liderów.
[ZT]31552[/ZT]
[ZT]31546[/ZT]
Babcia10:16, 14.04.2024
11 4
Panowie w Kruszwicy boją się kobiet.
Może z niektórych z tych panów żony stoją przy garach i zajmują się domem, ale nie wszystkie kobiety są takie. Nasze panie potrafią łączyć dom i pracę.
10:16, 14.04.2024
Emeryt55 10:42, 14.04.2024
14 2
Brawo Babcia, ale długo jeszcze w Ciemnogrodzie nic się nie zmieni dopóki propaganda jest ważniejsza niż demokracja. 10:42, 14.04.2024
Gamoń 10:59, 14.04.2024
15 0
Dopóki mieszkańcy nie będą przed wyborami trochę zasięgali informacji o dobrych i złych postępowaniach kandydatów to będzie to nadal średniowiecze. 10:59, 14.04.2024
Eryk 13:03, 15.04.2024
1 1
Bardzo dobry artykuł,który wskazuje że przed Kruszwicą daleka droga. Ale ta mieścina nie ma też twarzy dobrego gospodarza. Raczej przeciętnego nauczyciela. Chyba że po wyborach coś się zmieni,ale licząc nauczycieli i strażaków w radzie, którzy byli całe życie na państwowej posadzie to wątpię. 13:03, 15.04.2024