Czy należy ponownie przeliczyć głosy? Kruszwiczanie zabierają głos. Trwa sonda

• Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich 2025, zakończonych zwycięstwem Karola Nawrockiego w drugiej turze, w całej Polsce – również w Kruszwicy – toczy się gorąca dyskusja na temat ewentualnej konieczności ponownego przeliczenia głosów. 
• Postanowiliśmy zapytać mieszkańców miasta, jak oceniają tę propozycję i czy ich zdaniem taka procedura jest potrzebna.

Mieszkańcy podzieleni

Wypowiedzi kruszwiczan pokazują, że lokalna społeczność – podobnie jak opinia publiczna w całym kraju – nie jest w tej sprawie jednomyślna. Część osób uważa, że ponowne przeliczenie głosów byłoby rozsądnym krokiem w sytuacji pojawiających się zastrzeżeń i zgłoszeń nieprawidłowości.

– Jeżeli pojawiły się błędy lub protesty, to sprawdzenie głosów jeszcze raz nie powinno nikomu zaszkodzić. To może tylko potwierdzić wynik i zamknąć temat. Chyba, że ktoś ma coś do ukrycia? – mówi Teresa, mieszkanka osiedla Zagople.

[ANKIETA]138[/ANKIETA]

– Wybory powinny być przejrzyste i uczciwe. Mamy instytucje, które nad tym czuwają. Przypadki które pojawiają się w sieci to trochę blamaż tych komisji, które pomyliły Trzaskowskiego z Nawrockim ale to są pojedyncze przypadki – uważa student Michał, od kilku lat mieszkaniec Torunia.

Mateusz, lokalny przedsiębiorca, zaznacza, że najważniejsze jest, by społeczeństwo miało poczucie, że wynik jest autentyczny. – Jeśli są przesłanki, to nie widzę problemu, by jeszcze raz wszystko policzyć. Zgłaszają się chętni, którzy mogą to policzyć nawet za darmo. Jeśli Nawrocki faktycznie wygrał to podstaw do obaw nie powinien mieć – mówi.

Justyna, matka dwójki dzieci, dodaje: – Dla mnie to nie kwestia, kto wygrał, ale czy wszystko odbyło się zgodnie z zasadami. Gdyby pojawiły się rażące nieprawidłowości, to jestem za przeliczeniem, ale nie róbmy z tego kolejnych wyborów. Zresztą co mądrego może wymyśleć ekipa Tuska? Może czas się pogodzić z przegraną?

Protesty, wątpliwości i dane z PKW

Według oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej (PKW), do Sądu Najwyższego wpłynęło już ponad 40 protestów wyborczych. Część z nich dotyczy błędów w protokołach obwodowych komisji wyborczych. Najwięcej kontrowersji wzbudziły wyniki z dużych miast, gdzie – jak wynika z relacji medialnych – mogło dojść do niezamierzonych pomyłek przy wypełnianiu dokumentów lub wprowadzaniu danych do systemu.

Szef PKW, sędzia Sylwester Marciniak, potwierdził, że jednostkowe błędy zdarzają się w każdych wyborach i są one weryfikowane na etapie tworzenia zbiorczych protokołów. Dodał również, że nie stwierdzono nieprawidłowości, które mogłyby wpłynąć na ogólny wynik głosowania.

Jednak organizacje społeczne, niektóre środowiska eksperckie oraz część obywateli uważają, że przy obecnej skali emocji i zaangażowania społecznego, pełna weryfikacja wyników – poprzez ponowne przeliczenie głosów – byłaby korzystna dla demokracji i pomogłaby przywrócić zaufanie do instytucji wyborczych.

Co może zrobić Sąd Najwyższy?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, to Sąd Najwyższy rozpatruje protesty wyborcze i ocenia, czy miały one wpływ na wynik wyborów. Jeśli protesty zostaną uznane za zasadne i zostanie wykazane, że nieprawidłowości mogły wpłynąć na ostateczny rezultat, sąd ma prawo zarządzić ponowne przeliczenie głosów lub nawet unieważnienie wyborów w określonym okręgu.

Na ten moment Sąd Najwyższy nie wydał jeszcze żadnego orzeczenia w tej sprawie. Zgodnie z harmonogramem, decyzja powinna zostać ogłoszona najpóźniej do końca czerwca.

Trwa sonda w Kruszwicy

W związku z zainteresowaniem tematem, redakcja portalu mojakruszwica.pl uruchomiła sondę, w której mieszkańcy mogą odpowiedzieć na pytanie:

„Czy jesteś za ponownym przeliczeniem głosów w wyborach prezydenckich 2025?”

Głosowanie trwa do 13 czerwca 2025 roku, a jego wyniki zostaną opublikowane na stronie głównej portalu. Sonda ma charakter otwarty i anonimowy – każdy mieszkaniec Kruszwicy może wziąć w niej udział.

[ZT]43042[/ZT]

[ZT]43041[/ZT]