W ciągu najbliższego miesiąca rząd ma ogłosić konkretne decyzje dotyczące likwidacji Funduszu Kościelnego. Zmiana sposobu finansowania Kościoła katolickiego w Polsce ma zostać wprowadzona ustawą.
O likwidacji Fundusz Kościelnego mówi się od dłuższego czasu.
Fundusz Kościelny został utworzony jako rekompensata za nieruchomości kościelne przejęte przez państwo komunistyczne. Obecnie do Funduszu trafia 257 mln zł rocznie z budżetu Polski. Środki te przeznaczane są na opłacenie składek emerytalno-zdrowotnych części duchowieństwa oraz wspieranie działalności charytatywnej wszystkich kościołów działających w Polsce.
Marek Krawczyk, podsekretarz stanu w KPRM, poinformował na antenie TOK FM, że decyzja w sprawie przyszłości Funduszu Kościelnego zapadnie w lipcu przed sejmowymi wakacjami.
- Rząd prawdopodobnie zdecyduje się na dobrowolny odpis podatkowy – stwierdził Krawczyk.
- Kościół musi dostać mniej więcej tyle, ile im zabierzemy, czyli ponad 200 mln zł. I wyszło nam z naszych wyliczeń, że odpis podatkowy nie może być mniejszy niż 0,5 proc. i nie wyższy niż 1,5 proc. – podaje inny rozmówca z kręgów rządowych, cytowani przez "Gazetę Wyborczą".
Jednak "Gazeta Wyborcza" donosi, że na stole leży jeszcze jedna propozycja – darowizna.
Nad reformą pracuje międzyresortowy zespół, który ma za zadanie przedstawić reformę Funduszu Kościelnego. Konferencja Episkopatu Polski nie zna jeszcze propozycji, które miały zostać wypracowane.
0 0
Kościół nie musi nic dostać, bo niby z jakiej racji. Jeżeli jakiś księciunio odprowadza podatki i płaci składki ZUS to oczywiście tak jak normalnym ludziom należy się emerytura, renta czy inne świadzczenia. Tak to niech sobie sami organizują kasę np. prowadząc działalność i niech na nich płaci ten kto chce i jest tego w pełni świadom. 12:38, 01.07.2024