Co z wojskowym transportem kolejowym na Kujawach?

• W ostatnim czasie kwestie związane z bezpieczeństwem narodowym oraz obronnością kraju stały się centralnymi tematami debaty publicznej w Polsce, szczególnie w kontekście zmieniającej się sytuacji geopolitycznej w Europie Środkowo-Wschodniej.
• Tło kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej oraz konfliktu zbrojnego na Ukrainie podkreślają wagę efektywnego systemu logistycznego, w tym roli transportu kolejowego w mobilizacji i zaopatrzeniu wojsk. Problem został poruszony w portalu rynekinfrastruktury.pl. Link do całości tekstu poniżej.

W związku z tym poseł Paulina Matysiak z Lewicy Razem zwróciła się do ministra infrastruktury oraz ministra obrony narodowej z interpelacją dotyczącą wykorzystania transportu kolejowego przez wojsko, szczególnie w województwie kujawsko-pomorskim. Parlamentarzystka podniosła problem niedostatecznego wykorzystania infrastruktury kolejowej w regionie, zwracając uwagę na liczne zaniedbania, które ograniczają możliwości wojskowych przerzutów, takie jak rozkradzione tory czy brak odpowiednich ramp ładunkowych.

Odpowiadając na interpelację, wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak zapewnił, że PKP Polskie Linie Kolejowe nigdy nie odmówiły przejazdu transportu wojskowego. Podkreślił, że regulacje określające sposób wykorzystania linii kolejowych przez siły zbrojne są zgodne z obowiązującymi przepisami, jednakże utrzymanie linii kolejowych o wyłącznie obronnym znaczeniu nie należy do zadań zarządcy infrastruktury.

Poseł Matysiak szczególnie zwróciła uwagę na stan linii kolejowej nr 231 łączącej Inowrocław Rąbinek z Kruszwicą, podkreślając, że jej zły stan techniczny znacząco wpływa na konkurencyjność przewozów towarowych względem transportu drogowego. Malepszak odpowiedział, że plany rewitalizacji tej linii znajdują się w programie inwestycyjnym PKP PLK, jednak wymagają dodatkowego finansowania, które mogłoby pochodzić z regionalnych funduszy europejskich.

Szczegóły tutaj.

[ZT]32293[/ZT]

[ZT]32292[/ZT]

[ZT]32291[/ZT]