Patrzymy z pewną nadzieją, że nie będzie suszy, jakiej się spodziewaliśmy; sytuacja się chwilowo poprawiła - mówił w czwartek minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.
Jak mówił, były obawy, że brak śnieżnej zimy i deszczu od początku wiosny sprawi, że rośliny nie będą rosły, zaschną na polach. "To wszystko ustąpiło z deszczami, które zaczęły się pod koniec kwietnia i cały czas trwają" - zaznaczył. Podkreślił, że ważne jest też to, że nie było deszczów "bardzo nawalnych", które, które mogą zniszczyć uprawy.
Minister ocenił, że sytuacja chwilowo się poprawiła. -Jest nie najgorsza, chociaż ja sukcesu nie odtrąbię. Dopóki nie będziemy mieli plonów zebranych, to trudno jest tutaj coś przewidywać? - podkreślił. Dodał, że zarówno zboża ozime, jare, jak i inne rośliny wysiane na wiosnę skiełkowały poprawnie. -Patrzymy z pewną nadzieją na to, że nie będzie suszy, jakiej się spodziewaliśmy? - zaznaczył.
Pytany o to, co będzie zawierać specustawa, która ma ułatwić walkę z suszą odpowiedział, że m.in. "ułatwienia w systemie nawodnieniowym". Chodzi, jak wyjaśnił, np. o procedurę legalizowania studni, która wiąże się obecnie z dużą ilością dokumentów i opłatą prawie 4,5 tys. zł. -Chcemy, żeby to było nieco ponad 200 zł i żeby procedura była szybka - zapowiedział. Dodał, że do 2027 r. nie będzie opomiarowania ujęć wody. "Również wprowadzamy rozwiązania, które mają uprościć spiętrzenie wody na rowie, zatrzymywanie wody w urządzeniach melioracyjnych? - dodał. Przewiduje się też, jak mówił, "silne wsparcie dla spółek wodnych".
Ardanowski zaapelował do Polaków, by spędzali urlop na wsi, w gospodarstwach agroturystycznych. "Poznanie Polski, zrozumienie uroków naszego kraju jest zaletą pozostania w kraju" - przekonywał. Zachęcił do korzystania z oferty turystyki wiejskiej. "Gospodarstwa agroturystyczne zapewniają dobrej jakości warunki mieszkaniowe, dobrą żywność, kontakt ze zwierzętami" - mówił. Wskazał, że jego resort wystąpił również, żeby bon, który będą Polacy otrzymywali na wypoczynek "dotyczył również możliwości zrealizowania go w gospodarstwach agroturystycznych".
[ZT]12015[/ZT]
Prezydent Nawrocki: musimy być przygotowani do wojny
Niby kto ? Mięso armatni, czyli głównie rezerwa która pełniła zasadnicza służbę wojskową i która jeszcze żyje. Smutne że przez palantów na świecie są wojny a cierpią ludzie którzy chcą spokojnie żyć. Mendy posrane.
Rezerwista
14:42, 2025-09-16
NIK: Proces budowy obwodnic nie był prowadzony w pełni
Takie piękne inwestycje. Aż się kraść chce.
Elo
20:39, 2025-09-15
Abp Przybylski: lekcje religii i etyki powinny być dla
Obowiązkowa w szkole to jest matematyka czy język polski a nie bajki z mchu i paproci wykładane przez etyków w czarnych kieckach
Religia do salek
16:07, 2025-09-15
Sołectwo jako czwarty szczebel samorządu terytorialnego
Komuś pod sufitem styki się czasami nie przegrzały?
Kierdziołek
16:04, 2025-09-15
3 0
Popadało i problemu nie ma . Brawo Ministrze .
1 0
Bogu dziękować za te okolo20l/m.... ale to tego zeby sie cieszyc ze nie ma suszy to duzo brakuje niestety...a radosc ministra????chyba dawno nie byl na polach
2 1
No tak tylko studnie ,studnie i studnie ....ludzie na milosc boska ile tego jest w naszym rejonie...w naszej gminie chyba najwięcej i nikt tego nie widzi ze leja cale doby wyciagajac wody gruntowe??? Nie dawno wiercono na 30metrow i bylo wody full,a teraz na ile trzeba wiercic? To jest niszczenie polskiego tradycyjnego rolnictwa panie ministrze a nie przeciwdzialanie suszy.