Zamknij

Dalszy ciąg sprawy sylwestrowej bójki. Zabrała głos Ewa Swoboda

MP, fot. PAP, źródło Sportowe Fakty 16:01, 23.01.2023 Aktualizacja: 00:08, 26.10.2025
27

Znana lekkoatletka zabrała głos w sprawie bójki do jakiej doszło w sylwestra na osiedlu Zagople. Po kilku tygodniach Ewa Swoboda opowiedziała na czym polegała jej znajomość z Sebastianem Urbaniakiem, który miał ją rzekomo zobaczyć w oknie jednego z kruszwickich mieszkań.

O tym, że Ewa Swoboda miała być w Kruszwicy opowiedział pochodzący z Kruszwicy Sebastian Urbaniak. Lekkoatleta próbował się do niej dostać. Ostatecznie doszło do starcia z Jakubem Krzewiną. Urbaniak ucierpiał i trafił do szpitala.

Sama zaś Ewa Swoboda milczała w temacie Urbaniaka. Dopiero teraz opowiedziała na czym polegało zamieszanie z Urbaniakiem.

W rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Swoboda stwierdziła, że żałuje, że kiedyś powiedziała o Urbaniaku, że jest ok. Lekkoatletka powiedziała, że czeka na wezwanie prokuratury, zaś z samą bójką nie ma nic wspólnego. 

[ZT]22467[/ZT]

-Tak, Kuba poinformował mnie o wersji przedstawionej przez Sebastiana Urbaniaka. Byłam w szoku i już wtedy wiedziałam, że nadciąga kolejne wielkie zamieszanie. Mogę zapewnić, że noc sylwestrową spędziłam w Żorach i nigdzie się nie ruszałam, a już na pewno nie było mnie w Kruszwicy. Jestem mocno zdziwiona, bo pojawia się wiele artykułów, z których wynika, że ja tam byłam. Sebastian ciągle to powtarza, a było inaczej, to nie jest prawda.- powiedziała portalowi Ewa Swoboda. 

Lekkoatletka w wywiadzie dla portalu ujawnia, że znajomość ta nie była usłana różami.

[ZT]22459[/ZT]

- Mogę jedynie powiedzieć, że Sebastian wcześniej zawracał głowę nie tylko mi, ale także innym lekkoatletkom. Były sytuacje, w których całymi godzinami potrafił za mną chodzić, przynajmniej raz stanął przed drzwiami do mojego pokoju i krzyczał coś do mnie. Pamiętam tę sytuację do dziś i cieszę się, że byłam wtedy z koleżankami, bo nie wiem, jak mogłaby się potoczyć akcja, gdyby nie one. O ciągnięciu za plecak, czy próbach skontaktowania się już nawet nie będę wspominała. Doszło do tego, że bardzo dziwne wiadomości od niego dostawał także mój obecny chłopak. Tyle wspólnego mam z Sebastianem - powiedziała dla portalu Swoboda. 

Cały materiał znajdziesz tutaj.

Portal SportoweFakty.pl podjął próbę kontaktu z pełnomocnikiem Sebastiana Urbaniaka.Ten jednak odesłał dziennikarzy do oświadczenia jakie Urbaniak wydał na początku stycznia. 

[ZT]22638[/ZT]

 

(MP, fot. PAP, źródło Sportowe Fakty)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

OSTATNIE KOMENTARZE

0%