Hertel została rozstawiona z numerem czwartym w drabince i była faworytką niedzielnego finału. W nim po drugiej stronie siatki stanęła niżej notowana Francuzka Lucie Nguyen Tan, którą pokonała 5:7, 6:2, 6:4, po blisko trzygodzinnej walce.
Występ w Nogent-sur-Marne polska tenisistka rozpoczęła od wygranej 6:2, 7:6 (10-8) z Francuzką Kim Chiarello, startującą z dziką kartą przyznaną przez organizatorów.
W kolejnym meczu okazała się zdecydowanie lepsza od Ukrainki Anastazji Firman 6:3, 6:1. Potem w ćwierćfinale pokonała Francuzkę Savine Erler 2:6, 6:3, 6:3, a w sobotnim półfinale okazała się lepsza 5:7, 6:4, 6:2 od Łotyszki Diany Marcinkevic.
Hertel kontynuuje dobre występy w tegorocznym Tourze. W połowie maja zdobyła swój pierwszy zawodowy tytuł, triumfując w turnieju ITF W15 w fińskiej Kotce. W czerwcu dotarła do półfinałów imprez tej samej rangi w Osijeku i Mogyorod.
Zaraz po tym wystąpiła w finale turnieju ITF W15 Kozerki Tour na kortach Akademii Tenis Kozerki koło Grodziska Mazowieckiego, zaliczany do siódmej edycji LOTTO PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski. W pojedynku o tytuł musiała uznać wyższość 16-letniej Barbary Kosteckiej (UKT Winner Kraków), która odniosła największy sukces w dotychczasowej karierze.
Swój trzeci finał w 2025 roku Hertel osiągnęła na początku sierpnia w innym 15-tysięczniku w fińskiej miejscowości Savitaipale, gdzie pokonała ją Marcelina Podlińska (KS Górnik Bytom), odnosząc swoje pierwsze zwycięstwo w Tourze. Zaraz po tym była też w finale ITF W15 BKT Advantage Cup w Bielsku-Białej, także należącym do LOTTO PZT Polish Tour 2025.
Już w sobotę z 31. deblowego tytułu mogła się cieszyć Falkowska, która wygrała turniej rangi ITF W75 w Kursumlijskiej Banji razem z Czeszką Anną Siskovą.
Zawodniczka LOTTO PZT Team odniosła już piąte zwycięstwo deblowe w obecnym sezonie. Rozpoczęła go od triumfu w imprezie ITF W35 w Solarino, po czym sięgnęła po tytuł w turnieju WTA 125 T-Mobile Polish Open zorganizowanym przez Polski Związek Tenisowy na twardych kortach Legii Warszawa.
[ZT]46033[/ZT]
[ZT]46032[/ZT]
[ZT]46031[/ZT]
[ZT]46030[/ZT]
0
0
0
0
0
0
Samorząd pożegnał Bogdana Hałasę.-
Jemu też nie obce były wcześniej "gesty wyliczone pod publiczkę, fałszywy urok, uprzejmość na pokaz itd." jak innym z którymi współpracował. Stąd płynie przestroga aby wystrzegać się ludzi wiecznie uśmiechniętych i wiecznie uprzejmych bo to jest bardzo często fałszywe i wyrachowane. Tak kończył jak sam zaczynał. A tak na marginesie jak urząd funkcjonował za jego pobytu to wszyscy wiemy.
Panie prawda
12:48, 2025-09-26
Metalowe przedmioty w polu kukurydzy. Ktoś chciał znisz
Najpewniej sąsiad bo żółć go zalewa Albo konkurencja bo ktoś hektary przejął Ale jedno pewne albo rolnik albo prywaciarz🤣
SuperDario
12:24, 2025-09-26
Samorząd pożegnał Bogdana Hałasę.-
Zdarza się spotkać ludzi, którzy uśmiechają się najbardziej wtedy, gdy akurat podkładają nogę innym. Ten fałszywy urok uprzejmość na pokaz, gesty dokładnie wyliczone pod publiczkę potrafi rozbrajać i wprowadzać w błąd. Myślę, że sam Pan sekretarz wie na ile te kwiaty były prawdziwe. Wie jak był traktowany przez ostatni rok. Maska prędzej czy później opada. Ktoś, kto buduje swoje "zwycięstwa" kosztem innych, gromadzi długi na niewidzialnym rachunku sumienia. A potem mamy paragon pełen konsekwencji. Takie działania odbijają się echem: relacje się psują, zaufanie zanika, a reputacja, którą próbuje się wykreować, odpada kawałek po kawałku. Zło czynione pod płaszczykiem uprzejmości nie znika bez śladu prędzej czy później odbije się na sprawców, bo konsekwencje działania wobec innych mają swoje długofalowe skutki. Także pozdrawiam pewnego fałszywego, złego człowieka, który z fałszywym uśmiechem i dwulicową postawą brnie wśród ludzi - on będzie wiedział, że o niego chodzi. Jesteś złym człowiekiem.
Prawda
09:12, 2025-09-26
Samorząd pożegnał Bogdana Hałasę.-
Człowiek, który wyniósł PiS do władzy w Kruszwicy, marginalizując znaczenie PO w gminie.
08:24, 2025-09-26
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz