Wpadł na wykroczeniu drogowym, a chwilę potem za narkotyki

Kara do 10 lat pozbawienia wolności grozi 21-letniemu mieszkańcowi Inowrocławia. Zatrzymała go „patrolówka” do kontroli, bo przejechał rowerem przez pasy. Policjanci ujawnili przy mężczyźnie woreczek z kryształem, a w jego domu jeszcze więcej podobnego środka. Badania wykazały, że to narkotyki typu 3-CMC, dlatego mężczyzna odpowie za posiadanie znacznych ilości używek.

W czwartek (18.06.25r.) policjanci z Inowrocławia doprowadzili do oskarżyciela zatrzymanego dzień wcześniej 21-letniego inowrocławianina. Zwrócił on uwagę patrolu, gdy przejechał rowerem przez pasy, a to oznaczało popełnienie wykroczenia drogowego, za co został pouczony. Z uwagi na nerwowe zachowanie mężczyzny, policjanci nabrali podejrzeń, że ma coś więcej „za uszami” i nie mylili się.

Mężczyzna posiadał przy sobie woreczek z białą substancją, którą policjanci „patrolówki” zabezpieczyli, a jego właściciela zatrzymali do wyjaśnienia. Tego samego dnia policyjna grupa udała się do jego miejsca zamieszkania na Osiedlu Błonie celem przeszukania.

Prócz policjanta służb kryminalnych w przeszukaniu uczestniczyli policyjni przewodnicy z psem przeszkolonym do wykrywania narkotyków. Ten bardzo szybko zainteresował się łóżkiem, w którym policjanci ujawnili worek z białym kryształem. Zabezpieczone środki trafiły do policyjnego laboratorium kryminalistycznego celem przeprowadzenia analiz. Badania wykazały, że to ponad 114 gramów substancji 3-CMC zabronionej ustawą o przeciwdziałania narkomanii.

Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków i decyzją prokuratora został objęty do czasu rozprawy policyjnym dozorem. Podejrzanemu grozi kara do 10 lat za kratami.