Ale wpadka! W kieszeni miał marihuanę, a w skarpetce amfetaminę!

Zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dotyczący posiadania narkotyków usłyszał 24-letni mieszkaniec powiatu inowrocławskiego. Wpadł w ręce „patrolówki”,  gdy jechał samochodem przez miasto. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Dwa dni temu (16.02) policjanci z patrolu uzyskali informację o osobie, która miała poruszać się po mieście i posiadać przy sobie narkotyki. Na Osiedlu Piastowskim policjanci zauważyli samochód marki Audi, którego kierowca na ich widok gwałtownie przyspieszył. Kilka ulic dalej policjanci zatrzymali pojazd do kontroli.

Nerwowe zachowanie kierowcy nie umknęło uwadze policjantów. Podczas kontroli kierowcy patrol ujawnił u niego w kieszeni spodni woreczek z suszem roślinnym o wadze blisko 20 gram. Ponadto mężczyzna miał w skarpetce zawiniątko, a w nim porcje białego proszku. Badanie za pomocą testera wykazało, że to marihuana i amfetamina.

Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie. Wczoraj (17.02) usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Zabezpieczone środki trafią do dalszych badań do bydgoskiego laboratorium. Podejrzanemu teraz grozi  kara do 3 lat pozbawienia wolności.